Siatkarski turniej „Dumni z Niepodległej” w Zielonej Górze przyniósł ogrom emocji i wspaniałe wyniki Watahy Lubin. Najwięcej powodów do radości dały młodziczki, które po świetnej grze, pełnej determinacji, radości i zaangażowania, wygrały całą imprezę.

– Dziewczyny od początku pokazały, że mają wilczy charakter. To zwycięstwo to zasłużona nagroda za ich ciężką pracę i wspólne wsparcie na boisku – komentuje Przemysław Napora, trener Watahy.
W turnieju wystąpiły także lubińskie kadetki i juniorki, które rywalizowały w bardzo mocnych grupach. Kadetki rozegrały zacięte spotkania, notując m.in. remis 1:1 i pokazując dobrą grę mimo wymagających rywalek. Juniorki z kolei zakończyły swoje mecze z czterema remisami i trzema porażkami, zdobywając cenne doświadczenie w rywalizacji na wysokim poziomie.

– Dziękujemy wszystkim kibicom, którzy przyjechali do Zielonej Góry i wspierali nasze zawodniczki z trybun. Wasza energia naprawdę była odczuwalna – dodają szkoleniowcy.





