Boks Lubin w międzynarodowym starciu

265

Do niemieckiego Koblenz zjechali pięściarze z Danii, Francji, Czech, Estonii, Kazachstanu, Holandii, Finlandii i Polski. Wszystko za sprawą międzynarodowego turnieju pięściarskiego – Deutschen Eck Pokal 2025. Nasz kraj godnie reprezentowało Stowarzyszenie Boks Lubin, które dało popis mocnego boksu.

Fot. Archiwum klubu

Kilkudniowy wyjazd do Niemiec wychowankowie Stowarzyszenia Boks Lubin rozpoczęli w klubie Box Gym Dreger. Po solidnej dawce treningów połączonych ze sparingami udali się do miasta-portu rzecznego u ujścia Mozeli do Renu, czyli Koblenz. Właśnie tam, w ramach projektu Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży (Deutsch-Polnisches Jugendwerk), odbył się mocno obsadzony międzynarodowy turniej pięściarski. W ringu mogliśmy obserwować znakomite starcia zespołów z Francji, Danii czy Kazachstanu.

Zawodnicy Boks Lubin odbyli trzy pojedynki. Agata Biernat skrzyżowała rękawice z Ulianą Samohiną reprezentującą Czechy. Lubinianka od samego początku mocno stąpała po ringu, walcząc bardzo rozważnie. Agata udowodniła, że z walki na walkę uczy się na swych błędach, poprawia je i doskonali pięściarski kunszt. Wychowanka Stowarzyszenia Boks Lubin minimalnie przegrała pojedynek, ale mocno zaakcentowała swoją obecność na ringu w Koblenz. Warto podkreślić, że przed tym turniejem pokazała się z równie dobrej strony podczas Lwóweckiej Gali Boksu.

Fot. Archiwum klubu

Kamil Szymański – zwycięzca „Małych Mistrzostw Europy” czyli Czarnych Diamentów, w półfinale niemieckiego turnieju, w swojej kategorii zmierzył się najpierw z Litwinem Kristupasem Kondrotasem. Jednogłośną decyzją sędziów, zwycięzcą w tym starciu został okrzyknięty lubinianin! Kamil w każdym elemencie prezentował się w tym starciu lepiej, a wspaniałą tego puentą był końcowy werdykt. Finał to starcie z Manuelem von Struckem z Niemiec. Była to ostra wymiana ciosów, a w trzeciej rundzie przeciwnik Kamila był dwukrotnie liczony, co ostatecznie dało zwycięstwo naszemu rodakowi przez RSC.

– Nasi wychowankowie na swojej pięściarskiej drodze mają okazję do nabierania doświadczenia w różnych rejonach Polski, ale i zagranicą. Taka różnorodność daje im potężną dawkę doświadczenia, które jeszcze bardziej cementuje ich nabytą wiedzę, a później ma przekład na konkretne wyniki w ringu. I tak, od samego początku istnienia Stowarzyszenie, nasi wychowankowie krzyżują rękawice we włoskim Chieti, Asyżu czy Monterotondo. Pokaz znakomitych umiejętności prezentowaliśmy także wiele razy na Sycylii. Celem naszych sportowych wypraw są także Czechy czy Niemcy. Dzięki naszym przyjaciołom z Box Gym Dreger mamy okazję wzięcia udziału w projekcie Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży, a co za tym idzie w wielkich międzynarodowych turniejach, jak ten w Konlenz. Jesteśmy dumni z występów Agaty i Kamila, bo pokazali potężną dawkę szermierki na pięści, znakomita współpracę z narożnikiem, a w nim z trenerem Zbyszkiem Siwakiem, a swoją postawą także godnie reprezentowali zarówno klub, jak i nasz kraj – podkreśla Mariusz Babicz, prezes Stowarzyszenia Boks Lubin.

Fot. Archiwum klubu


POWIĄZANE ARTYKUŁY