Narodowa Orkiestra Dęta została zaproszona do wyjątkowego projektu. Jego efektem będą dwa koncerty. Publiczność usłyszy prapremierę kompozycji Mateusza Ryczka „Efekt motyla”. – Wykonywanie czegoś po raz pierwszy zawsze jest wspaniałym doświadczeniem. Jesteśmy dumni, że Narodowa może brać udział w takich wydarzeniach i że jest zapraszana do współpracy przy tworzeniu takich koncertów – mówi Anna Olearczyk z Narodowej Orkiestry Dętej.
Kompozycję „Efekt motyla” stworzoną przez Mateusza Ryczka po raz pierwszy będzie można usłyszeć już w najbliższy piątek, 10 października w Kościele Pokoju w Świdnicy. Następnego dnia, 11 października zagrana zostanie w Lubinie, w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej. Wstęp na oba koncerty jest bezpłatny.
– Zostaliśmy zaproszeni do udziału w tym projekcie przez Fundację Dobrej Muzyki. Jesteśmy bardzo dumni i zadowoleni, że będziemy mogli po raz pierwszy na świecie wykonać tę kompozycję – przyznaje Anna Olearczyk.
Kompozycja, trwająca około 32 minuty, składa się z trzech części: „Powiewy”, „Farfalla” i „Mondo”. A zagrają ją Narodowa Orkiestra Dęta pod batutą Tomasza Kaniewskiego oraz Zuzanna i Maciej Batorowie (organy i pozytyw) i Agata Gąsienica (flet).
– Warto przyjść posłuchać tej współczesnej kompozycji, ponieważ będzie ona wykonywana na dwóch poziomach. Część instrumentalistów będzie na chórze, a część będzie na dole w kościele, więc będzie to też bardzo ciekawe z perspektywy rozchodzenia się dźwięku i takiego innego doświadczania muzyki – podkreśla Anna Olearczyk.
Jak opisuje to sam kompozytor:
Zespół wykonawczy jest podzielony na dwie grupy. Farfalla (wł. motyl) to pozytyw i 5 instrumentów. Natomiast Mondo (wł. świat) to 12 instrumentów i wielkie organy symfoniczne. Oba zespoły znajdują się w różnych miejscach. Przestrzeń kościoła jest potraktowana jak monstrualne pudło rezonansowe a topofoniczne rozszczepienie staje się ważnym aktorem i… bezosobowym wykonawcą.
Koncert w Świdnicy rozpocznie się o godz. 18.30, zaś w Lubinie o godz. 19. Wstęp wolny.