Przed sądem stanie wkrótce pochodzący z Lubina Dawid Z. – sprawca brawurowej jazdy po ulicach Głogowa. Tamtejsza prokuratura zakończyła już śledztwo w tej sprawie i skierowała do sądu akt oskarżenia. 32-latkowi grozi do ośmiu lat więzienia. Do końca października przedłużono mu także areszt.

Sytuacja miała miejsce 18 stycznia. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Dawid Z. Brawurowo jeździł samochodem marki Land Rover po ulicach okalających głogowski Rynek, umyślnie naruszając zasady bezpieczeństwa ruchu drogowego i sprowadzając bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, zagrażające życiu i zdrowiu wielu osób.
– Poruszając się z prędkością niezapewniającą panowanie nad kierowanym pojazdem oraz będąc w nieodpowiednim stanie psychofizycznym, Dawid Z. zagroził co najmniej kilkunastu osobom, które musiały uciekać przed jadącym samochodem, aby nie doznać obrażeń ciała. 32-latek uszkodził też mienie w postaci kosza na śmieci oraz dwóch prawidłowo zaparkowanych samochodów osobowych, powodując straty w wysokości ponad 14 tys. zł – informuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Niebezpieczna jazda kierowcy została uwieczniona na kilku nagraniach z monitoringu oraz telefonów komórkowych przechodniów.
Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia i ukrywał się przed organami ścigania. Prokurator wydał za nim list gończy, a następnie wystąpił do sądu o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania, zaś Sąd Okręgowy w Legnicy wydał taki nakaz. Podejrzany został zatrzymany 18 marca 2025. Od tego czasu stosowany jest wobec niego areszt tymczasowy, który teraz został przedłużony do końca października.
– Dawid Z. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Złożył obszerne wyjaśnienia. Twierdził, że wsiadł do samochodu i ruszył z obawy przed mężczyznami, którzy mieli zbliżać się do jego pojazdu. Zabezpieczony materiał dowodowy nie potwierdził tej okoliczności. W trakcie późniejszych przesłuchań przyznał że ukrywał się przed organami ścigania z uwagi na obawę przed grożącą mu odpowiedzialnością karną – mówi prokurator Łukasiewicz.
32-latek był wcześniej aż 19 razy karany sądownie za różnego rodzaju przestępstwa, w tym przeciwko życiu i zdrowiu oraz przeciwko mieniu.
– Był karany za pobicie, za udział w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za kradzież z włamaniem, za paserstwo, za zniszczenie mienia, za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy Policji, za niestosowanie się do zakazu sądowego, czy też kilkukrotne za posiadanie narkotyków. Mężczyzna kilka lat spędził w zakładach karnych, odbywając orzeczone wobec niego kary pozbawienia wolności. Oskarżonemu za zarzucone czyny z art. 174 § 1 k.k. i art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k. od 6 miesięcy do lat 8 pozbawienia wolności – podsumowuje prokurator Łukasiewcz.
Sprawę rozpozna Sąd Rejonowy w Głogowie.