Zawodnik Stowarzyszenia Boks Lubin Kamil Szymański udanie rozpoczął nowy sezon. Najpierw wraz z drużyną szlifował formę podczas obozu przygotowawczego w Chotowej, miejscu, które pięściarze z Lubina traktują jako ważny punkt w budowaniu kondycji i doświadczenia. – To miejsce zawsze daje nam sto procent możliwości, a Kamil wyniósł stamtąd kolejne cenne lekcje – podkreślają trenerzy.

Zaraz po obozie przyszedł czas na sprawdzian w wyjątkowym turnieju – Meczu Nadziei Olimpijskich w Boksie o Puchar Warszawy. Wydarzenie odbyło się w hali OSiR Mokotów przy ul. Niegocińskiej, a jego celem było promowanie nadchodzącego jubileuszu 100-lecia Warszawsko-Mazowieckiego Okręgowego Związku Bokserskiego. W ringu rywalizowali młodzicy, kadeci, juniorzy i seniorzy, a stawką był prestiżowy Puchar Warszawy.
Reprezentant lubińskiego klubu wystąpił w kategorii kadet do 63 kg. W pojedynku zmierzył się z Mateuszem Wierciochem z Żoliborskiej Szkoły Boksu. Walka przebiegała pod dyktando Szymańskiego, a jego przewaga była tak wyraźna, że rywal dwukrotnie był liczony. Ostatecznie zawodnik Stowarzyszenia Boks Lubin odniósł pewne zwycięstwo, a dodatkowo został wyróżniony Pucharem dla najlepszego zawodnika w swojej kategorii.
Dla Kamila to nie tylko sukces w ringu, ale także świetny prognostyk na nadchodzący sezon, w którym lubinianin z pewnością jeszcze nieraz da powody do dumy swoim trenerom i kibicom.