Przeczytaj i nie daj się okraść

575

Do lubińskich policjantów zgłosiła się 36-letnia mieszkanka miasta, informując, że padła ofiarą oszustwa i z jej konta zniknęło prawie 10 tysięcy złotych. Fałszywa pracownica banku, pod pretekstem ochrony oszczędności zgłaszającej, namówiła ją do przelania pieniędzy w kwocie 10 tysięcy złotych na podane przez nią konto. Jak nie dać się oszukać w takich sytuacjach? Przeczytaj i nie daj się okraść.

Fot. Pixabay

Podkomisarz Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin mówi wprost: model działania przestępców jest bardzo podobny – to najczęściej oni kontaktują się z klientem banku, podając się za pracownika konkretnej placówki, a żeby brzmiało wiarygodniej, z działu bezpieczeństwa.

Jak ustalili policjanci, lubinianka będąc na urlopie, otrzymała e-mail z informacją, że jej pieniądze na koncie są zagrożone. W wiadomości podany był numer kontaktowy do rzekomego pracownika banku.

– Niestety zgłaszająca zamiast wykonać od razu telefon do swojej placówki, zadzwoniła na podany w wiadomości numer. Odebrała kobieta informując pokrzywdzoną, że zarejestrowano logowanie z nowego urządzenia na konto 36-latki i będzie się z nią kontaktować pracownik działu bezpieczeństwa. Chwilę później zadzwoniła do niej kobieta, informując lubiniankę, że aby nie stracić swoich środków na koncie, musi zrobić przelew na podane przez nią konto, wówczas odzyska zablokowane pieniądze – wyjaśnia podkom. Serafin.

36-latka została podczas rozmowy tak zmanipulowana, że zrobiła przelew na konto oszustów w kwocie 10 tysięcy złotych. Dopiero po chwili zorientowała się, że została oszukana. Zadzwoniła do swojego banku, gdzie dowiedziała się, że konsultanci nie dzwonią w takich sprawach do swoich klientów i że doszło do oszustwa.

Działania przestępców są zróżnicowane i stosowane są różne metody, które w konsekwencji mają doprowadzić do przekazania przestępcom środków zgromadzonych na rachunku. Przestępcy przekonują klienta, że działają w jego interesie i wszystkie przekazywane rady czy polecenia służą zabezpieczeniu środków przed kradzieżą, czy nieautoryzowaną transakcją płatniczą.

– Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności w przypadku otrzymania podejrzanych połączeń. Po takim telefonie rozłączmy się. Pamiętajmy, że pracownicy banku nigdy nie proszą o podanie kodów BLIK ani o przekazanie gotówki kurierowi, czy też przelewanie środków na podane przez siebie konto i instalowanie jakiejkolwiek aplikacji na telefonie czy komputerze – apeluje podkom. Serafin.


POWIĄZANE ARTYKUŁY