Zarząd powiatu z absolutorium

464

Zarząd powiatu lubińskiego otrzymał wotum zaufania i absolutorium za ubiegłoroczną pracę. – Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim radnym za głosowanie. Głosy wstrzymujące się traktuję nie jako głosy przeciwko, ale jako głosy „zastanawiam się” czy „będzie lepiej” – stwierdził tuż po zakończeniu sesji starosta lubiński Paweł Kleszcz.

Dzisiejsze głosowanie nad wotum zaufania i absolutorium poprzedziła debata nad raportem o stanie powiatu lubińskiego za 2024 r. (pełen raport można znaleźć w Biuletynie Informacji Publicznej TUTAJ). To właśnie w nim umieszczono wszystkie informacje o ubiegłorocznej działalności władz powiatu lubińskiego.

Praca zarządu została skwitowana pozytywnie. Zarówno wotum zaufania, jak i absolutorium udzielone zostały głosami 16 radnych. Nikt nie był przeciwko, za to pięcioro radnych wstrzymało się od głosu. Jak później można było usłyszeć podczas sesji od radnych – wstrzymano się od głosu nie dlatego, że źle oceniono pracę zarządu, lecz dlatego, że jeszcze trochę brakuje do ideału.

– Gratuluję absolutorium i dziękuję za współpracę – zwróciła się do zarządu po głosowaniu przewodnicząca rady powiatu lubińskiego Jadwiga Musiał. – Nigdy nie jest tak dobrze, żeby lepiej być nie mogło, w związku z tym życzymy dalszej kreatywności, pomysłowości, spinania budżetu, reagowania na wnioski i sugestie wszystkich radnych. Dziękuję państwu za zgodność, fajną dyskusję i procedujemy dalej – na koniec odniosła się do radnych.

Za wszystkie oddane głosy, i te „za” i „wstrzymujące się”, podziękował radnym starosta Paweł Kleszcz.

– Głosy wstrzymujące się traktuję nie jako głosy przeciw, tylko jako głosy „zastanawiam się” lub „będzie lepiej”. Zawsze byłem za tym, jak i zarząd, któremu przewodzę, żeby rozmawiać i się dogadywać – powiedział starosta Paweł Kleszcz. – 2024 rok był rokiem wyborczym, czyli wstrzymującym różne tematy. Wcześniej, w grudniu 2023 nastąpiła zmiana władzy centralnej i wiele się zmieniło, jeżeli chodzi o możliwość pozyskania nowych środków w tym 2024 roku. I to się przeciąga na 2025. Oczywiście powiat lubiński starał się zrealizować jak najwięcej inwestycji. W 2024 r wykonaliśmy bieżące remonty za 13,5 mln zł i inwestycje za prawie 17 mln zł. Jednak ja chciałbym więcej. Mam nadzieję, że nastąpią zmiany na poziomie centralnym i będzie więcej środków, po które będziemy mogli sięgnąć. Wszyscy wiemy, że powiat jest jedną z biedniejszych jednostek samorządu terytorialnego, dlatego staramy się współpracować z gminami w różnych tematach – czy to ścieżka rowerowa, czy droga – bo wiemy, że to jest ważne dla mieszkańców. Niestety przy kosztach edukacji, do której będziemy musieli dołożyć w tym roku kilkanaście milionów, i to nawet bez tej podwyżki, która teraz obejmuje głównie pracowników administracji, dotyczącej wyrównania do najniższego wynagrodzenia… To największy czynnik kosztowy, jeżeli chodzi o nas. Trzeba pamiętać, że nie mamy swojego szpitala, więc jest to dla nas teoretycznie łatwiejsze. A brakuje pieniędzy na to, żeby po prostu się rozwijać. Bo jedna rzecz to są remonty, utrzymanie dróg i nawet ich budowa, a druga to pomysły innowacyjne, czy to w edukacji, czy w innych branżach, gdzie należałoby położyć nacisk na to, żeby uczniowie po szkołach średnich zostawali, mieli miejsca pracy, żeby te kierunki były bardziej nowoczesne. Już mamy pewne pomysły – stwierdza starosta, dodając, że choć wotum zaufania i absolutorium dotyczą ubiegłego roku, to on i cały zarząd powiatu myślą już o obecnym roku i przyszłych latach.

– 2024 był dla powiatu lubińskiego dobrym rokiem. RIO przyjęło nam sprawozdanie bez uwag, pozytywnie. Gratulacje dla pani skarbnik. Dziękuję bardzo zarządowi, kierownikom i pracownikom, wszystkim ludziom, którzy składają się na ten sukces, bo to jest sukces! I jedziemy dalej. Oby można było nasze powiaty, wszystkie, a nie tylko lubiński, rozwijać – dodaje Paweł Kleszcz.

Fot. BM


POWIĄZANE ARTYKUŁY