Przekroczył prędkość o 62 km/h, a że policja przyłapała go już kolejny raz na tym, ze jeździ zbyt szybko, jego mandat się podwoił. Tym samym 71-latek musi zapłacić 4 tys. zł kary, otrzymał 14 punktów karnych, a także na trzy miesiące stracił prawo jazdy.
– Policjanci z lubińskiej grupy Speed pełnili służbę na drodze krajowej numer 36. W miejscowości Siedlce w gminie Lubin, zwrócili uwagę na kierującego fordem i zmierzyli jego prędkość. Okazało się, że kierowca pędził z prędkością 112 km/h w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje 50 km/h. Policjanci zatrzymali go do kontroli drogowej – mówi asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Fordem kierował 71-latek z powiatu wołowskiego. Po sprawdzeniu go w policyjnych systemach, okazało się, że w ciągu ostatnich dwóch lat to nie jest pierwszy raz, gdy jechał za szybko.
– Mężczyzna przekonał się o surowych konsekwencjach nagminnego łamania przepisów w ruchu drogowym. W związku z kolejnym przekroczeniem prędkości, został ukarany dwukrotnie wyższym mandatem. Otrzymał mandat w wysokości 4 tysięcy złotych i 14 punktów karnych. Oczywiście stracił też prawo jazdy – mówi asp. szt. Serafin, dodając: – Pamiętajmy! Zbyt duża prędkość, to realne zagrożenie! Wraz z poprawą pogody wielu kierowców pozwala sobie na szybszą jazdę, nie zwracając uwagi na realne zagrożenie. Jest to szczególnie niebezpieczne w obszarach zabudowanych, gdzie poruszają się piesi i rowerzyści. Nadmierna prędkość wydłuża drogę hamowania, co zwiększa ryzyko wypadków – przestrzega policjantka.