Niezwykle udane dla Stowarzyszenia Boks Lubin okazały się finały XXXI Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Sokółce. W tych prestiżowych zawodach w szranki o tytuł najlepszego zawodnika w swojej kategorii (63 kg) stanął Kamil Szymański. Wspaniale rokujący wychowanek klubu spełnił pokładane w nim nadzieje.
Kamil najpierw skrzyżował rękawice z Mateuszem Jakubowskim. Lubinianin wygrał pewnie 3:0, znakomicie współpracując z narożnikiem, gdzie czuwał trener Zbigniew Siwak. W drugim, ćwierćfinałowym, starciu wychowanek Boks Lubin podjął walkę z Marcelem Miszkerem, reprezentującym Pomorze. Pojedynek niezwykle mocny, a w nim Kamil wykazał się niezwykłą determinacją i ostatecznie wygrał.
W półfinale zawodnik ze stolicy polskiej miedzi skonfrontował się z Filipem Dopierałą z Wielkopolski. Niewiele brakowało, aby znalazł się w wielkim finale Olimpiady Młodzieży. Kamil musiał uznać wyższość rywala, ale stanął na podium z brązowym medalem XXXI Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży.
– Kamil od początku roku pracował naprawdę wytrwale i ciężko. Był konsekwentny, a każdy turniej, ten w Polsce i za granicą wzmacniał go jako zawodnika i podnosił i tak wysokie morale. Pod okiem trenerów baczne obserwował rywali w swojej kategorii – podkreśla Mariusz Babicz, prezes Boks Lubin.
– Złoty medal na mistrzostwach Dolnego Śląska, a także znakomite walki na Sycylii podniosły jego poziom umiejętności. Medal na Olimpiadzie Młodzieży to dla nas wielka duma – zaznacza Zbigniew Siwak, trener Stowarzyszenia Boks Lubin.
Fot. Archiwum klubu