Ligowy klasyk dla Lublina

220

Pojedynek na szczycie ORLEN Superligi Kobiet padł łupem zespołu z Lublina.

Spotkanie w Hali Globus od samego początku przebiegało pod dyktando gospodyń, które już w 5. minucie prowadziły 4:1. Przewaga zespołu z Lublina utrzymywała się przez dłuższy czas, a przeciwniczki nie potrafiły znaleźć skutecznej odpowiedzi. Nawet przerwa na żądanie, o którą poprosiła Bożena Karkut, nie odmieniła obrazu gry.

Wkrótce potem miejscowe wykorzystały sytuację, w której rywalki musiały radzić sobie w podwójnym osłabieniu. Pozwoliło to lubliniankom powiększyć różnicę do sześciu bramek. Do przerwy zawodniczki MKS-u prowadziły 14:9.

Po zmianie stron obraz gry pozostał bez większych zmian – podopieczne Pawła Tetelewskiego kontrolowały przebieg meczu. Mistrzynie Polski nie zamierzały jednak składać broni i zdołały zmniejszyć stratę do trzech trafień. Szybka reakcja szkoleniowca MKS-u w postaci czasu pozwoliła gospodyniom na ponowne odbudowanie bezpiecznej przewagi.

PGE MKS FunFloor Lublin – KGHM Zagłębie Lubin 29:25 (14:9)

MKS: Wdowiak, Mamić – Planeta 4, M. Więckowska 4, Andruszak 3, Pietras 2, Nieuwenweg 3, Balsam 5, Posavec 3, Szynkaruk 2, Rosiak 1, Olek 1, Pastuszka 1, D. Więckowska, Matuszczyk.

KGHM: Zima, Maliczkiewicz – Promis 3, Kochaniak-Sala 8, Guirassy 2, Jakubowska 4, Matieli 2, Fernandes 2, Grzyb 1, Drabik 3, Górna, Przywara, Cavo.


POWIĄZANE ARTYKUŁY