Zapachniało świętami

1744

Jak co roku spotkali się, by w radosnej atmosferze złożyć sobie świąteczne życzenia i połamać się opłatkiem – dziś w Warsztatach Terapii Zajęciowej Promyk i Słoneczko odbyło się spotkanie wigilijne. Tradycyjnie podopieczni i pracownicy WTZ-ów zaprosili na nie swoich przyjaciół, rodziców oraz władze samorządowe.

W Warsztatach Terapii Zajęciowej Promyk i Słoneczko w Lubinie zapachniało dziś świętami. Goście jak zwykle nie zawiedli i licznie stawili się w budynku przy ulicy Kukuczki.

– To nasze spotkanie wigilijne nazywam spotkaniem rodzinnym. Spotykamy się, żeby wszyscy mogli sobie porozmawiać, szczególnie rodzice i podopieczni ze swoimi opiekunami, a przede wszystkim mogli się zintegrować. Część osób jest nowych, nie widzieli się jeszcze w tak dużej grupie, a tutaj będziemy mieli dzisiaj prawie 200 osób – mówi Dariusz Jankowski, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół i Rodziców Osób Niepełnosprawnych „Równe Szanse”.

Podopieczni warsztatów przygotowali dla swoich gości występ artystyczny. Było też łamanie się opłatkiem i składanie życzeń. Zaś na stołach pojawiły się tradycyjne bożonarodzeniowe potrawy, w tym oczywiście barszcz czerwony, którego zapach roznosił się po całym budynku.

Dziś emocji i wzruszeń nie brakowało. Wszystko, co czekało na gości, przygotowali podopieczni WTZ Słoneczko i Promyk wraz z instruktorami. Przygotowania do dzisiejszego spotkania rozpoczęły się już kilka miesięcy temu.

– Staramy się włączać naszych podopiecznych w szeroko pojętą rehabilitację społeczną, więc tak naprawdę nasi podopieczni, ale pod kierunkiem instruktorów terapii zajęciowej, przygotowywali nie tylko potrawy, które znalazły się na świątecznym stole, lecz także przedstawienie, które mogliśmy obejrzeć, oraz wystrój – mówi Aneta Więcek-Zabłotna, kierowniczka Warsztatów Terapii Zajęciowej Słoneczko.

Wśród zaproszonych gości jak zwykle nie zabrakło lokalnych samorządowców, którzy przyjechali tu z życzeniami.

– Bardzo serdecznie dziękuję za kolejne zaproszenie do Promyka, Słoneczka, Warsztatów Terapii Zajęciowej. Zawsze chętnie tutaj przychodzę, po to żeby złożyć życzenia wszystkim uczestnikom, rodzicom, opiekunom, podziękować za trud pracy i kolejny rok oraz życzyć im optymizmu, tego żeby dążyli do celu, który sobie zakładają, wytrwałości, zdrowia. Mam nadzieję, że wszyscy będą mieli cudowne, radosne, rodzinne święta – mówi starosta lubiński Paweł Kleszcz.

– Jednym z takich istotniejszych elementów przedświątecznego czasu, w którym jesteśmy, są spotkania wigilijne, jasełkowe, opłatkowe w poszczególnych stowarzyszeniach, klubach, WTZ-ach. Ma to wymiar symboliczny. Wszyscy staramy się bywać w takich miejscach, integrować się i okazać szacunek oraz wsparcie dla osób, które tego wsparcia najbardziej potrzebują – tu mam na myśli nie tylko osoby niepełnosprawne, ale też ich opiekunów. To bardzo pozytywny i wzruszający czas – dodaje Jadwiga Musiał, przewodnicząca rady powiatu lubińskiego.

Fot. Tomasz Folta


POWIĄZANE ARTYKUŁY