Melodramat „360. Połączeni” oraz polski dramat obyczajowy „Piąta pora roku” można od dzisiaj oglądać w lubińskim kinie Muza.
Oprócz tego wyświetlana jest także produkcja „Ralph Demolka 3D”. A w DKF-ie, 13 lutego, dwa dni przed polską premierą, pokazany zostanie dokument „Moja ulica”.
Zarówno „360. Połączeni”, „Piąta pora roku”, jak i „Ralph Demolka 3D” będą pokazywane w kinie Muza do 14 lutego.
Szczegółowy repertuar kina dostępny jest tutaj: www.ckmuza.eu
„360. Połączeni” to nowoczesna i stylowa panorama związków międzyludzkich, które składają się na wyrazisty, pełen napięcia i autentycznych wzruszeń obraz miłości w XXI wieku. Decyzja przystojnego biznesmena, który zdoła oprzeć się pokusie i pozostaje wierny swojej żonie, wywołuje nieoczekiwaną serię zdarzeń, mających miejsce w tak odległych od siebie zakątkach świata, jak Wiedeń, Paryż, Londyn, Bratysława, Rio i Denver. W filmie zobaczymy między innymi Anthony’ego Hopkinsa, Jude Law czy Rachel Weisz.
„Piąta pora roku” opowiada historię Witka i Barbary. Witek (Marian Dziędziel) to owdowiały kierowca, który przejechał w życiu tysiące kilometrów, ale nie ujrzał jeszcze nic poza rodzinnym Śląskiem. Barbara (Ewa Wiśniewska), emerytowana nauczycielka muzyki, nie może pozbierać się po utracie bliskiej osoby – znanego malarza, z którym spędziła najpiękniejsze lata swojego życia. Pragnąc spełnić ostatnie życzenie partnera i rozsypać jego prochy nad morzem, w miejscu ich pierwszego spotkania, kobieta zwraca się o pomoc do Witka.
„Moja ulica” to dokumentalna opowieść o robotniczej rodzinie z Łodzi. Reżyser Marcin Latałło przez pięć lat towarzyszył z kamerą bohaterom, którzy na własnej skórze, odczuwali skutki polskiej transformacji.
Bohaterami filmu jest robotnicza rodzina Furmańczyków, której członkowie od pięciu pokoleń pracowali w łódzkiej fabryce założonej pod koniec XIX w. przy ul. Ogrodowej przez żydowskiego fabrykanta Izraela Poznańskiego, jednego z łódzkich królów bawełny.
Zdjęcia do „Mojej ulicy” Marcin Latałło realizował w latach 2003-2008.