W Szkole Podstawowej nr 1 zrobiło się dziś bardzo uroczyście. Specjalnym Krzyżem Sybiru odznaczony został sztandar placówki oraz czworo jej nauczycieli. A wszystko w ramach podziękowania od członków związku, którzy od kilkudziesięciu lat mogą liczyć na wsparcie szkolnej społeczności.
To już tradycja w SP1, że co roku we wrześniu odwiedzają ją Sybiracy.
– Z okazji Dnia Sybiraka gościmy w naszej szkole Związek Sybiraków, który bardzo prężnie działa w naszym mieście i powiecie. Dzięki temu nasi uczniowie mają możliwość uczestniczyć w żywych lekcjach historii. Po części artystycznej nasi uczniowie spotykają się z członkami związku, którzy opowiadają im o historii naszego kraju, dużo wspominają. Uczniowie mogą dopytać o interesujące ich kwestie, to dużo ważniejsze lekcje, niż czytanie podręczników – opowiada Iwona Kędzierska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Lubinie.
Takie spotkania odbywają się co najmniej od 22 lat, bo, czyli od kiedy dyrektorem placówki jest Iwona Kędzierska. Dzisiejsze było jednak szczególnie wyjątkowe.
– Związek Sybiraków postanowił odznaczyć naszą szkołę poprzez nadanie odznaki sztandarowi szkoły. Odznaczenia – Krzyże Sybiru – otrzymało również czworo nauczycieli, którzy szczególnie aktywnie działają na rzecz utrwalania polskiej tożsamości – dodaje dyrektor Kędzierska.
– To jest szkoła, która jest bardzo aktywna i pomocna Związkowi Kombatantów i Osób Represjonowanych, do którego należą Sybiracy. Zależało nam, by przekazać tej szkole widoczny znak, który pozostanie na dłużej, za wszystko, co zrobiła dla naszej organizacji: za spotkania, kwiaty na cmentarzu, występy artystyczne, świąteczne życzenia. Dziś krzyżem wdzięczności od Związku Sybiraków oznaczamy sztandar tej szkoły oraz czterech najbardziej aktywnych nauczycieli – podsumowuje Antonina Buchta, wieloletnia Szefowa Związku Sybiraków w Lubinie.
Fot. MS, BM
