– Mieszkam naprzeciwko tego przystanku i jestem przerażony tym, co wyprawiają piesi – informuje mieszkaniec Przylesia, który widzi mankamenty przesunięcia przystanku na remontowanej ul. Leśnej obok Medicusa.
– Przystanek usytuowano na wysokości skrzyżowania z ulicą Sokolą, co spowodowało, że piesi przechodzą przez środek tego skrzyżowania. Niesie to duże ryzyko wypadku. Przystanek do tej pory znajdował się na wysokości sklepu Omega, co było dobrym rozwiązaniem z racji linii autobusowej nr 1. W tej sytuacji trzeba będzie wybudować jeszcze jeden przystanek na ulicy Wyszyńskiego, co uważam za marnowanie pieniędzy – dzieli się swymi spostrzeżeniami nasz Czytelnik.
O komentarz poprosiliśmy kierownika biura zarządu powiatu, Ewę Legienc. Przedstawicielka starostwa, które odpowiada za inwestycję, przypomina, że ulica Leśna nie miała zatoki autobusowej na wysokości sklepu Omega. Stał tam jedynie znak drogowy D-15, wyznaczający miejsce zatrzymywania autobusów na jezdni.
Jak przyznaje urzędniczka, poprzednie rozwiązanie – polegające na usytuowaniu dwóch przystanków w obu kierunkach na jednej wysokości – sprawiało, że na jezdni tworzyły się zatory. Ponadto bardzo często dochodziło do niebezpiecznych prób przekraczania jezdni przez pasażerów.
– W przypadku przebudowy ulicy Leśnej niezbędne było dostosowanie lokalizacji miejsc obsługi pasażerów i zatok autobusowych do warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne. A te nie były spełnione, ponieważ zatoki autobusowe powinny być usytuowane za skrzyżowaniami, a dokładniej na ich wylotach poza przejściami dla pieszych. Stąd taka lokalizacja – tłumaczy Ewa Legienc.
Urzędniczka wyjaśnia ponadto, że powstanie podwójna zatoka dla autobusów ze względu na zwiększenie liczby przewozów komunikacji miejskiej i międzymiastowej. Co ważne, w przypadku linii nr 1 – w stronę ul. Wyszyńskiego, pojawi się dodatkowy przystanek na żądanie dla wysiadających.
– Odnosząc się do zarzutu marnotrawienia pieniędzy, chcę zaznaczyć, że przystanek na Wyszyńskiego nie będzie budowany na nowo, ponieważ na ten cel zostanie zagospodarowany jedynie fragment jezdni. Nowe będą tylko oznakowania pionowe i poziome – tłumaczy kierownik biura zarządu powiatu.
Co do bezpieczeństwa pieszych, starostwo przypomina, że jest to plac budowy i apeluje do przechodniów oraz kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności.
►www.lubin.pl/aktualnosci,21323,zostanie_ale_na_zadanie.html ►www.lubin.pl/aktualnosci,21283,narzekaja_na_bezdroza.html