Nie ma już wejściówek na inauguracyjną imprezę „Kibicujemy na Wzgórzu”. Bezpłatne bilety na piątkowe mecze zostały w całości rozdysponowane.
Wejściówki na każdy następny dzień „Kibicowania na Wzgórzu” będą dystrybuowane w dniu poprzedzającym imprezę w ilości maksymalnej 500 sztuk (na terenie imprezy) oraz w dniu imprezy 300 sztuk (sekretariat ośrodka, lub bezpośrednio przed imprezą).
– Wszystkich zawiedzionych brakiem możliwości nabycia wejściówek informujemy, że także jest nam przykro z tego powodu. Niestety, jako instytucja samorządowa nie możemy łamać prawa ustanowionego na terenie naszego kraju specjalnie dla imprezy, której nazwy, zgodnie z prawem, również nie możemy użyć – ubolewają organizatorzy.
Poniżej publikujemy oświadczenie szefa ośrodka kultury:
Szanowni Państwo,
w związku z organizacją publicznego oglądania finałów zmagań piłkarzy, które będą miały miejsce w czerwcu, a przede wszystkim z licznymi zapytaniami informujemy, że fakt umiejscowienia tego zjawiska na terenie dziedzińca Ośrodka Kultury „Wzgórze Zamkowe” wynika z analizy możliwości prawnych i finansowych naszej placówki.
Poprzednie imprezy sportowe transmitowane były w innych miejscach. Mógł na nie przyjść każdy. Nie odnotowaliśmy żadnych incydentów, a spotkania z Państwem były także promocją ośrodków kultury oraz umożliwieniem wszystkim spędzenia czasu w miłej i sympatycznej atmosferze.
Mamy nadzieję, że tak samo będzie i w tym roku. Niemniej jednak ustawodawca w przepisach „Ustawy o imprezach masowych”, a także UEFA – w ramach swoich przepisów – narzucili nam wiele ograniczeń. Skutkują one wprowadzeniem biletów (bezpłatnych, ale jednakże biletów) dla kontroli ilości osób biorących udział w imprezie, a także wieloma innymi ograniczeniami.
Należy nadmienić, że po raz pierwszy spotykamy się z żądaniami opłat na rzecz publicznego nadawcy, jakim jest TVP, a także na rzecz ZAiKS-u (w ramach opłat prawa autorskiego do muzyki użytej w reklamach). To jedne z licznych kosztów, jakie ponosimy obecnie, a nie ponosiliśmy od 8 lat – od kiedy publicznie transmitujemy imprezy sportowe. Warto zaznaczyć, że żądania ZAiKS-u są równe opłacie, jaką uiściliśmy UEFA za możliwość organizacji publicznego przekazu.
Rozumiemy, że w wielu przypadkach 800 wejściówek dziennie jest ilością nader skromną na potrzeby mieszkańców naszego miasta. Niemniej jednak, z uwagi na powyższe ograniczenia, nie jesteśmy w stanie ilości wejściówek zwiększyć. Także teren dziedzińca nie jest optymalnym rozwiązaniem, jednak jest jedynym, gdzie możemy spełnić wymogi jakie stawiają polski rząd oraz UEFA.
Umieściliśmy tutaj 300 miejsc siedzących, pozostali – niestety – będą musieli skorzystać z kocyków czy też karimat. Na terenie strefy dostępny będzie niewielki catering oferujący napoje i przekąski w rozsądnych cenach. Zaplanowaliśmy także „ministrefę” rozrywki dla najmłodszych, wraz z profesjonalną obsługą.
Uprzedzając pytania: dlaczego nie potraktowaliśmy tej imprezy jako imprezy masowej i nie zorganizowaliśmy tego np. na Błoniach – odpowiadamy, że koszt spełnienia wszystkich wymagań, stawianych przed organizatorem – to ponad 15 tys. zł dziennie.
Uznaliśmy, że organizacja na taką skalę strefy publicznego oglądania mistrzostw stanowiłaby znaczne obciążenie finansów ośrodka, na które nie możemy sobie pozwolić. Nie chcieliśmy także, by publiczna transmisja mistrzostw odbiła się na obniżeniu rangi imprez organizowanych przez naszą instytucję w tym roku, czyli Dni Lubina, obchodów XXX-lecia Zbrodni Lubińskiej oraz Festiwalu Muzyka z Oblężonego Miasta.
z poważaniem
dyrektor Ośrodka Kultury „Wzgórze Zamkowe”
dr Marek Zawadka