Pomaganie jest bardzo ważne – przekonuje bramkarz Zagłębia Lubin Kacper Bieszczad. Zawodnik zainicjował akcję „Murowane pomaganie”, poprzez której zamierza pomóc swojej drużynie, a także chorym dzieciom. Zachęca też swoich kolegów z Zagłębia oraz fanów miedziowych, by również dorzucili swoją cegiełkę.
Bramkarz zapowiedział, że w ramach akcji, za każdy mecz miedziowych bez starty gola wpłaci 1 tys. zł na wybrany wcześniej cel charytatywny.
– Pomoc potrzebującym w codziennym życiu jest tak samo istotna, jak zachowanie czystego konta dla bramkarza. Korzystając ze swoich możliwości, wpadłem na pomysł zorganizowania akcji #MurowanePomaganie, która łączy te dwie rzeczy w jedną – wypowiada się dla strony zagłebie.com pomysłodawca akcji Kacper Bieszczad.
W pierwszej odsłonie pomoc zostanie skierowana do małego wojownika Tomaszka, chorego synka klubowego fotografa Tomasza Folty. O chłopcu pisaliśmy TUTAJ.

Zawodnik zamierza dotrzeć do jak największej liczby osób, dlatego odbiorca zbiórki będzie zmieniał się co miesiąc. Zachęca też kibiców, by przyłączyli się do akcji.
– Bardzo serdecznie zachęcam do kibicowania i dołączania do akcji. Liczy się każde wsparcie. Razem możemy zrobić więcej! – podsumowuje Kacper Bieszczad.
Źródło: zaglebie.com