Mistrzostwo na wyciągnięcie ręki

24

W ramach 28. kolejki Młodej Ekstraklasy, podopieczni Tomasza Bożyczki i Pawła Karmelity podejmowali Śląsk Wrocław. Lubinianie, przy wsparciu kolegów z pierwszego zespołu pokonali rywala ze stolicy Dolnego Śląska, 2:1. To bardzo ważne zwycięstwo, bo do końca rozgrywek nie pozostało wiele, a strata do lidera, Legii Warszawa wynosi pięć oczek. Poniżej rozmowa z Tomaszem Bożyczko i Mateuszem Szczepaniakiem.

Na spotkaniu ze Śląskiem Wrocław, kibice przybyli na Stadion Górniczy nie mogli narzekać na brak emocji. Co chwilę bramkę Rafała Gikiewicza oblegali miedziowi napastnicy, ale podopieczni Łukasza Becelli również dali się wam we znaki.

Tomasz Bożyczko: Musieliśmy wygrać ten mecz. Jedna i druga drużyna postawiła sobie naprawdę wysokie i wygórowane oczekiwania. Te spotkanie mogło się podobać. Dużo sytuacji podbramkowych, dużo fajnej gry. Zwycięstwem odskakujemy sobie od Śląska na sześć punktów.

Przed wami jest jeszcze szansa na trzeci z rzędu tytuł mistrzowski, ale jak często powtarzacie – nic za wszelką cenę, trzeba robić swoje i zobaczymy co będzie na koniec.

Mateusz Szczepaniak: Ciągle myślimy, że puchar jest na wyciągnięcie ręki. Chcemy wszystkie mecze do końca powygrywać, ale jak potoczą się losy do końca, to zobaczymy – podsumował Mateusz Szczepaniak, Zagłębie Lubin.

Czy zawodnicy będą mieli również tak zwaną majówkę?

Tomasz Bożyczko: Następny mecz z Górnikiem Zabrze i musimy się szybko koncentrować na ten pojedynek, bo jest to również bezpośredni rywal o tytuł mistrzowski. Na pewno będziemy cały czas w treningu. Może one będą czasowo nieco krótsze, ale cały czas trenujemy, bo to są nasze trzy najważniejsze mecze. Śląsk, Górnik Zabrze i Polonia Warszawa. Nie możemy sobie teraz pozwolić na jakiś odpoczynek. Na to wszystko przyjdzie czas po lidze.
 


POWIĄZANE ARTYKUŁY