Znów zaskoczył

58

LUBIN/KRAJ. – Wydaje się, że jedynym kryterium wartościującym dla nowych menadżerów nie było posiadanie zdolności kreowania nowych bytów gospodarczych, ale umiejętność ich wyprzedawania – napisał w oświadczeniu poseł PO Norbert Wojnarowski. To komentarz lubińskiego parlamentarzysty do zmian kadrowych w zarządach spółek podległych KGHM.

– Dużym niepokojem napawa fakt, że pierwsze działania podjęte w spółkach KGHM TFI oraz Interferie są kontynuacją praktyk na dotychczasową modłę. W podmiotach tych zmian dokonano nie stosując ani zasad merytokracji (przeciwieństwa nepotyzmu – przyp. red.), ani procedury zaleconej przez Ministra Skarbu Państwa – oburza się członek Platformy Obywatelskiej.

W wydanym oświadczeniu poseł przypomina o styczniowych wytycznych ministra, który przedstawił zasady dobrych praktyk podczas wyłaniania kandydatów na stanowiska menedżerskie spółek o kluczowym znaczeniu dla Skarbu Państwa, w tym KGHM.

Stanowisko Norberta Wojnarowskiego ukazuje się w przededniu końca kadencji władz wielu podmiotów. Wiosną upływa bowiem ich czteroletnia kadencja, stąd można się spodziewać radykalnych zmian w zarządach i radach nadzorczych wielu spółek.

Co ciekawe, o stosowanie uczciwych zasad upomina się polityk, który jeszcze kilka lat temu był ostro krytykowany za nepotyzm. Tuż po wygranych przez PO wyborach, żona posła otrzymała dyrektorskie stanowisko w lubińskim Ecorenie. Komentatorzy i przedstawiciele opozycji bili na alarm, że Barbara Wojnarowska zdobyła tę posadę bez jakichkolwiek procedur konkursowych.

Oryginał pisma w załączniku poniżej.


POWIĄZANE ARTYKUŁY