WROCŁAW. Przyjmowanie łapówek w wysokości od kilkudziesięciu do kilkuset złotych zarzuciła Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu czterem pracownikom lubińskiej drogówki. Jeśli sąd uwzględni wniosek śledczych, jutro trzej funkcjonariusze mogą zostać tymczasowo aresztowani.
Czwarty z podejrzanych został już zawieszony w czynnościach służbowych. Zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe. Ma również zakaz opuszczania kraju.
Policjanci z Lubina usłyszeli także inne zarzuty: przekroczenie uprawnień oraz niedopełnienie obowiązków podczas prowadzenia kontroli drogowych. Mundurowi, którym prokurator postawił zarzuty, mogą spędzić za kratami nawet dziesięć lat.
Ponadto zatrzymano sześciu cywili, którzy usłyszeli zarzut wręczenia łapówek. Z relacji prokurator Małgorzaty Klaus – rzecznika śledczych z okręgu wrocławskiego – wynika, że są to kierowcy, którzy na przełomie roku 2010/2011 przekazywali lubińskim mundurowym tzw. korzyści materialne. Grozi im za to kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Więcej: /aktualnosci,18207,policjanci_podejrzani_o_branie_lapowek.html