LUBIN. – Firma wyrównała teren, posiała trawę i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie wielki betonowy element kanalizacji, który wciąż się tam znajduje – zauważa Czytelnik. Mowa o terenach zielonych, znajdujących się nieopodal wspominanego już parkingu przy ul. Legnickiej.
Mieszkańcy narzekają na nieestetyczny element, który bezsensownie zajmuje osiedlowy trawnik. – Stworzono świetny chodnik i drogę rowerową, ale dobrze by było posprzątać po remontach, które wyglądają na zakończone – mówią.
Jak tłumaczy kierownik referatu inżynierii ruchu Zdzisław Przepiórski, remonty wciąż są realizowane.
– Tereny w tej okolicy będą porządkowane – zapewnia urzędnik, dodając, że terminy nie są zależne od władz. – Wszystko zależy od wykonawcy, który po zakończeniu prac jest zobowiązany do uporządkowania remontowanego miejsca. Jednak chciałbym zauważyć, że prace wciąż trwają. Jakiekolwiek porządki rozpoczną się niezwłocznie po zrealizowaniu inwestycji – podsumowuje urzędnik.