POWIAT. – Namalowana na jezdni strzałka, dla kierowców skręcających w prawo, wygląda tak, jakby w ogóle jej tam nie było – zauważa pan Piotr, lubiński kierowca. Mężczyzna wskazuje na pas przed skrzyżowaniem ulic Wrocławskiej z Paderewskiego, obok Tesco.
– Przecież niedawno był tam remont, więc już nic nie rozumiem. Dlaczego tak słabo widać te znaki? – zastanawia się nasz Czytelnik.
Za przebudowę skrzyżowania odpowiada powiat, a nie miasto.
– Rzeczywiście namalowana strzałka jest mniej widoczna – potwierdza Henryk Krupa, kierownik Referatu Dróg i Mostów w starostwie. – Prace malarskie wykonaliśmy w grudniu ubiegłego roku. Od tego czasu farba została już zabrudzona. Dlatego na wiosnę poprawimy wszystkie znaki w tym miejscu – zapewnia kierownik.
Starostwo wcześniej nie może poprawić malunku ze względu na warunki pogodowe – Żeby położyć farbę musi być co najmniej 10 stopni Celsjusza – wyjaśnia Henryk Henryk Krupa.