Siatkarze MKS Cuprum Mundo Lubin po raz kolejny nie sprostali zadaniu i ulegli swoim rywalom. Tym razem na wyjeździe w 11. kolejce, podopiecznym Pawła Szabelskiego przyszło się zmierzyć z Siatkarzem Wieluń. Choć lubinianie nawiązali równorzędną walkę, to w tie-breaku przegrali 6:15 i całe spotkanie 2:3.
W pierwszym secie gospodarze ulegli przyjezdnym 23:25. Druga partia był równie udana dla lubińskich siatkarzy. Mundo pokonało Wieluń 25:23. Kiedy wydawało się, że lubinianie w końcu przełamali pasmo niepowodzeń, w trzecim secie wszystko się odwróciło. Siatkarz zaczął bardziej atakować, a goście myśleli ciągle o tym, że dwa sety mają „do przodu”. Niestety, partię miedziowi przegrali aż 12:25. Czwarty set to cios za cios. Gospodarze zaczęli szybko zdobywać punkty. Mundo nie było gorsze. W konsekwencji, goście przegrali 24:26. Był tie-break. Tak jak w meczu z Wandą Kraków, podopieczni Pawła Szabelskiego przegrali piątą rozgrywkę i wrócili do domu w ponurych nastrojach.