Lubińscy siatkarze pokonali na własnym terenie Joker Piłę 3:1. Mimo wygranej szkoleniowiec MKS Cuprum Mundo Lubin nie był do końca zadowolony ze spotkania. W trzecim secie wdarło się trochę luzu, a tak być nie powinno. Ten stan rzeczy doprowadził do wyniku 2:1 i w konsekwencji do czwartego seta.
Faktycznie dzisiejsze spotkanie mogło potoczyć się nieco inaczej. Z parkietu lubińskiej czternastki, lubinianie mogli schodzić z wynikiem 3:0. Zespół z Piły po dwóch setach miał być jeszcze bardziej zdemotywowany. Okazało się zupełnie inaczej. Lubinianie nieco odpuścili, co wykorzystali to bardzo dobrze goście.
Pierwszy set to dość wyrównana walka. Z wyniku 15:14 dla Mundo, zrobiło się nagle 17:15, a po chwili 17:17. Choć podopieczni Jarosława Kubiaka nie uzyskali w tej partii znaczącej przewagi, to skutecznie udawało im się gonić wynik. Zawodnicy z Piły odpuścili dopiero przy stanie 21:21. Później punkty zdobywali już tylko miejscowi. Pierwszy set Mundo zapisało na swoją korzyść (25:21).
W drugiej partii, pierwsze dwa punkty zdobył Maciej Kordysz. Po chwili było już 4:0 dla Lubina. Choć wydawało się, że gospodarze z łatwością przejdą przez set, to z dużej różnicy punktowej, zrobił się remis 8:8 i pierwsza przewaga w tej rozgrywce dla gości 8:9. Po remisie 16:16, inicjatywę w całości przejęli już lubinianie. Drugi set również do przodu dla miejscowych (25:21).
Trzecia partia miała być tą ostatnią. Jednak dobra passa została przełamana. Do wyniku 12:12 gra była dość wyrównana. Później było już znacznie gorzej dla Lubina. Coraz większa różnica punktowa, sporo błędów w przyjęciu piłki i obronie, spowodowało, że ten set ostatecznie należał do Piły. Goście wygrali go 19:25.
Mieliśmy więc czwarty set. Dobrze zaczęli miejscowi. Pierwszy punkt zdobył Mateusz Kucharski. Kolejny Szymon Piórkowski. Z 2:1 zrobiło się 4:1. Jednak po chwili ponownie na tablicy wyników widniał remis 4:4. Mundo dopiero przy stanie 10:6 mogło grać spokojniej. Podopieczni Jarosława Kubiaka stracili już wiarę w pozytywny rezultat. Była t oczywiście szansa dla miedziowych, która zresztą wykorzystali. Totalna blokada Piły nastąpiła przy wyniku 15:10 dla Lubina. Podopieczni Dominika Fristera „młócili” Piłę jak się dało i dosyć szybko zrobiło się 20:10. Ostatni punkt w spotkaniu zdobył Szymon Romać. Czwarty set dla Mundo (25:13).