Zwany tchórzem volkswagen iltis, zielona ciężarówka z ZSRR oraz pokaźna flota z fabryk Mercedesa – to tylko niektóre perełki, jakie pojawią się na 3. Lubińskim Zlocie Pojazdów Zabytkowych, który odbędzie się już w najbliższą niedzielę. Zainteresowanie właścicieli zabytkowych aut jest spore. Muzeum właśnie zakończyło przyjmowanie zgłoszeń, z powodu wyczerpania limitu miejsc.
– Zlot ma już swoją renomę, markę, jest rozpoznawalny, dlatego też robimy go kolejny raz – mówi Karol Machi z Muzeum Historycznego w Lubinie.
Po raz pierwszy ta impreza odbyła się w naszym mieście w 2018 roku i przypadła do gustu zarówno właścicielom starych pojazdów, jak i oglądającym je mieszkańcom Lubina. Najpierw wokół ratusza zaparkowało kilkadziesiąt pięknych aut, a rok później pojazdów była ponad setka. W tym roku jednak organizatorzy musieli ustalić limit miejsc. Właśnie zakończono przyjmowanie zgłoszeń. Lubinianie tym razem będą mieli okazję zobaczyć 85 motoryzacyjnych cacek.
– W tym roku niestety byliśmy zmuszeni ograniczyć liczbę samochodów ze względu na koronawirusa i normy, które teraz są, więc samochodów będzie trochę mniej. Mamy nadzieję, że oglądający tego nie odczują, bo mimo wszystko aut będzie bardzo dużo. Mamy nadzieję, że w przyszłych edycjach nie trzeba będzie wprowadzać tych ograniczeń, bo zainteresowanie jest bardzo duże, co nas cieszy, nie tylko wśród wystawców, ale też wśród odwiedzających – mówi Olga Spiak z Muzeum Historycznego w Lubinie.
W stosunku do lat ubiegłych zaszła jeszcze jedna istotna zmiana, zlot odbędzie się nie jak do tej pory pod ratuszem, a w parku Leśnym. Zaplanowano go na niedzielę 13 września. Rozpocznie się o godzinie 10 i potrwa do 18. Tym razem będzie częścią większego wydarzenia – Europejskich Dni Dziedzictwa, o których więcej przeczytacie TUTAJ.
– Będą bardzo ciekawe samochody. Mamy dużą reprezentację mercedesów, ciekawe pojazdy wojskowe, będzie chociażby volkswagen iltis, bardzo rzadki w naszych stronach samochód. Wydaje mi się, że każdy kto przyjedzie, znajdzie dla siebie coś ciekawego – dodaje Karol Machi.
AUTOR MRT, SIL
