Trzynastka szczęśliwa dla Zagłębia

15

Trzynastka okazała się szczęśliwa dla piłkarzy KGHM Zagłębie Lubin. W meczu 13. kolejki Orange Ekstraklasy lubinianie wygrali na wyjeździe z Cracovią Kraków 2:1 (1:0).

W pierwszym kwadransie Zagłębie miało trzy szanse zdobycia gola. Najpierw sprzed pola karnego strzelał Rui Miguel. Potem po zagraniu Michała Łobodzińskiego Piotr Włodarczyk był o włos od znalezienia się w świetnej sytuacji. Z kolei w 12. minucie strzał Łobodzińskiego, który był w polu karnym "Pasów", został w ostatniej chwili zablokowany.

 

Jednak w 17 minucie Cabaj musiał wyciągnąć piłkę w siatki. A to za sprawą Piotra Włodarczyka, który po zamieszaniu pod bramką, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, z kilku metrów wpakował ją do siatki.

Wcześniej także gospodarze mieli dwie szanse na objęcie prowadzenia. W 5 minucie Dariusz Pawlusiński chciał w ładnym stylu pokonać Aleksandra Ptaka, ale po jego strzale piłka przeszła nad poprzeczką. Niecałe 10 minut później, po zagraniu tego samego piłkarza, piłka odbiła się do słupka.

Po stracie gola miejscowi ruszyli do zdecydowanego ataku. Strzelali Łukasz Skrzyński (21 min) i Marcin Bojarski (22), ale w obu przypadkach na posterunku był Ptak. W 39 min po rzucie rożnym przed szansą wyrównania stanął Przemysław Kulig, jednak po jego "główce" piłka poszybowała ponad poprzeczką.

Goście najlepszą okazję na podwyższenie wyniku przed przerwą mieli w 34 min. Po raz drugi Cabaja mógł pokonać Włodarczyk, ale z 10 m strzelił zbyt lekko.

W drugiej połowie przewagę miała Cracovia. W 49 min po strzale z rzutu wolnego Pawlusińskiego przyjezdnych przed stratą bramki z trudem wybronił Ptak. Z kolei w 60 min Bojarski dostał piłkę od Tomasza Moskały, po czym zdecydował się na uderzenie z ok. 14 m minimalnie niecelne. Osiem minut później znów tylko dzięki golkiperowi, mistrz Polski nie stracił gola – Ptak obronił strzał z bliska Dudzica.

Kilkadziesiąt sekund wcześniej pech dopadł Andre Nunesa. Rezerwowy zawodnik Zagłębia wbiegł na boisko w 63 min, ale po kilku minutach ucierpiał w starciu i musiał opuścić plac gry. Szymon Pawłowski, który wszedł za niego, zdobył drugą bramkę.

"Pasy" wyrównały dopiero w 81 min po strzale z ostrego kąta Łukasza Szczoczarza, który wszedł na boisko w 67 min.

Niedługo cieszyli się miejscowi z wyrównania. W 85 min kontrę Zagłębia celnym strzałem wykończył Pawłowski. Akcję wyprowadził prawą stroną Wojciech Łobodziński, zaś asystę zaliczył Rui Miguel.

Jeszcze w doliczonym czasie gry Rui Miguel popisał się wspaniałym strzałem z dystansu, ale i świetną obroną Cabaj.

Przez cały mecz trwała akcji kibiców Cracovii niezadowolonych z pracy trenera Stefana Majewskiego. Skandowali m.in: "Zróbcie to dla nas – nie grajcie dziś pod Stefana", "Dzisiaj sobota – Majewski pakuj laptopa", "Nadeszła pora zwolnić Stefka doktora".

Cracovia Kraków – KGHM Zagłębie Lubin 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Piotr Włodarczyk (17), 1:1 Łukasz Szczoczarz (81), 1:2 Szymon Pawłowski (85).
Żółta kartka: Cracovia Kraków: Dariusz Kłus, Łukasz Skrzyński. KGHM Zagłębie Lubin: Dariusz Jackiewicz, Manuel Arboleda, Sreten Sretenović.
Sędzia: Zdzisław Bakaluk (Olsztyn)
Widzów: 2 000.

Cracovia Kraków: Marcin Cabaj – Przemysław Kulig, Łukasz Skrzyński, Krzysztof Radwański – Paweł Nowak, Tomasz Wacek, Dariusz Kłus, Marcin Bojarski, Dariusz Pawlusiński (84. Kacper Tatara) – Tomasz Moskała (67. Łukasz Szczoczarz), Bartłomiej Dudzic (78. Paweł Szwajdych).

KGHM Zagłębie Lubin: Aleksander Ptak – Mateusz Bartczak, Michał Stasiak, Manuel Arboleda, Sreten Sretenović – Wojciech Łobodziński, Rui Miguel, Michał Goliński (76. Andrzej Szczypkowski), Maciej Iwański – Dariusz Jackiewicz, Piotr Włodarczyk (63. Andre Nunes, 67. Szymon Pawłowski).


POWIĄZANE ARTYKUŁY