Przegrali ważny mecz

18

W sobotę piłkarze ręczni z PGNiG Superligi rozegrali trzy spotkania w ramach 19. kolejki. W jednym z ciekawszych meczów Zagłębie przegrało w Wągrowcu z Nielbą 28:29 (10:14).

 

Mecz rozpoczął się źle dla Zagłębia i to właśnie początek spotkania miał duży wpływ na dalszy jego przebieg. Po pięciu minutach było 3:1 dla gospodarzy. W kolejnych pięciu minutach bramki zdobywali tylko zawodnicy Nielby, którzy trafiali trzykrotnie i zrobiło się 6:1. Lubinianie starali się odrobić straty, ale zawodnicy z Wągrowca "trzymali" wynik, prowadząc różnicą 4-5 bramek. Po pierwszych dwóch kwadransach podopieczni Jerzego Szafrańca przegrywali w Wągrowcu 10:14.

Dziesięć minut po wznowieniu gry sytuacja "Miedziowych" jeszcze się pogorszyła. W 40. minucie na tablicy wyników było 19:12 dla gospodarzy i wydawało się, że jest po meczu. Wtedy lubinianie zaczęli systematycznie odrabiać straty, co się udawało głównie za sprawą skutecznych akcji ofensywnych, a także bardzo dobrze spisującego się w bramce Adama Malchera. Na trzy minuty przed końcową syreną bramkę na 27:28 zdobył wyróżniający się na parkiecie Michał Stankiewicz. Niestety chwilę później trafieniem odpowiedział Kamil Ciok i pomimo bramki Bartłomieja Tomczaka na doprowadzenie do remisu nie wystarczyło już czasu.

MKS Nielba Wągrowiec – MKS Zagłębie Lubin 29:28 (14:10)

Nielba: Kubiszewski, Konczewski – Przysiek 8, Krajewski 6, Gierak 5, Płócienniczak 3, Szyczkow 3, Wasilek 1, Witkowski 1, Ciok 1, Przybylski 1, Białaszek, Tórz.

Zagłębie: Malcher, Świrkula – Stankiewicz 7, Tomczak 5, Kozłowski 5, Gumiński 4, Szymyślik 3, Migała 2, Piotr Adamczak 1, Obrusiewicz 1, Orzłowski, Rosiek, Fabiszewski.


POWIĄZANE ARTYKUŁY