Dzień przerwy reprezentacja Polski głównie przeznaczyła na półtoragodzinny trening w hali Scandinavium w Goeteborgu. Nasi kadrowicze sprawiali wrażenie rozluźnionych.
Nie najlepsze wspomnienia z meczu z Argentyną zostały wymazane z pamięci. Teraz może być tylko lepiej. W poniedziałek o godz. 18:15 czeka ich trzeci mecz w turnieju. Rywalem będzie brązowy medalista Ameryki Płd. zespół Chile.
Trening został przedłużony o normatywne 50 minut, gdyż z zajęć zrezygnowali Szwedzi, którzy przebywają w odizolowanym ośrodku z dala od centrum miasta. Na początku ćwiczenia prowadził fizjoterapeuta Krzysztof Rudumina. Polegały one na rozciąganiu wszystkich partii mięśniowych. Później zawodnicy oddali się swojej ulubionej grze, jaką jest piłka nożna. Na zakończenie rzutu karne ćwiczyli Grzegorz Tkaczyk i zawodnik Zagłębia Lubin Bartłomiej Tomczak.
zprp.pl