Mieszkańców okolic ratusza zaniepokoiło coś co wyglądało jak dym i wydobywało się z okien budynku. – To nie pożar – uspokaja dyżurny lubińskiej straży pożarnej. – Pękła rura od ogrzewania. Ale już wszystko jest w porządku.
Straż pożarna została powiadomiona o prawdopodobnym pożarze tuż przed godziną 16. Gdy strażacy przyjechali na miejsce, nie znaleźli ognia. Nie dym, ale parę dostrzegli bowiem przechodzący w pobliżu ratusza lubinianie. – Pękła rura od ogrzewania i stąd ta para – wyjaśnia dyżurny straży pożarnej.
Ucierpiała restauracja, która znajduje się w piwnicach ratusza. Zalała ją woda. Sytuację już udało się opanować. Zakręcono zawór i zatrzymano wyciek wody.