A jednak. Awantura na finał kampanii!

22

Nie chwali się dnia przed zachodem słońca – mówi mądre powiedzenie. Dopiero co informowaliśmy, że tegoroczna kampania obyła się bez szwindli i procesów w przedwyborczym trybie. A jednak. Koalicja czterech kandydatów na prezydenta Lubina postanowiła podać Roberta Raczyńskiego do sądu za… sondaż opublikowany w „Wiadomościach Lubińskich”.

 

I choć badanie opinii publicznej zostało wykonane na zamówienie prywatnego tygodnika, to politycy właśnie z prezydentem spróbują się sądzić. Pomimo że kandydat nie jest tu stroną.

Według Piotra Cybulskiego z PiS, Mirosława Gojdzia z TL, Marioli Kosenko z KWW Marcin Owczarek oraz Marka Wojnarowskiego z PO sondaż opublikowany wczoraj w „Wiadomościach Lubińskich”, to: – Kłamstwo, oszustwo i perfidna manipulacja, która dyskredytuje ich w oczach opinii publicznej – referował w imieniu całej czwórki Mirosław Gojdź.

Kontrkandydaci Roberta Raczyńskiego nie ujawnili, co – według nich – było perfidną manipulacją. Mirosław Gojdź zmieszał z błotem gazetę, nasz portal i… na tym poprzestał swoje wystąpienie!

Natomiast według eksperta z zakresu prawa prasowego i autorskiego, adwokata Krzysztofa Lesiaka z wrocławskiej kancelarii Lis i Partnerzy, politycy powinni byli wskazać, na czym opierają swoje zarzuty wobec redakcji „Wiadomości Lubińskie”.

– To jest strasznie aroganckie zachowanie, by podczas debaty publicznej zarzucić komuś kłamstwo i w żaden sposób nie określić z czego to wynika. Trzeba brać odpowiedzialność za słowa, bo nie wystarczy kogoś oczernić i na tym zakończyć. Na tej zasadzie każdemu można bezpodstawnie zarzucić zachowania społecznie nieakceptowalne – dodaje.

Sondaż, wskazujący na wygraną Roberta Raczyńskiego w pierwszej turze, wykonała firma od pięciu lat specjalizująca się w takich badaniach. Cztery lata temu prognoza wykonana przez tę firmę była najbliższa faktycznym wynikom, jakie uzyskał obecny prezydent Lubina.

Sondaż, który wywołał burzę: /aktualnosci,11997,koniec_wojny.html


POWIĄZANE ARTYKUŁY