Znów zakołysało miastem

27

Mieszkańcy Lubina mieli dziś nieprzyjemną pobudkę. O godzinie 5.27 znów doszło do wstrząsu: telepały się meble i inne sprzęty. Na szczęście tym razem był to wstrząs kontrolowany, więc nikt nie odniósł żadnych obrażeń.

Drgania odczuli szczególnie mieszkańcy centrum miasta i osiedla Przylesie. Rzecznik KGHM, Dariusz Wyborski potwierdza, że tuż przed godziną wpół do szóstej na Lubinie Zachodnim doszło do silnego wstrząsu.

– Jego siła to 8,1 x 10 do potęgi siódmej jula, czyli tak zwana mocna siódemka. Był to jednak wstrząs sprowokowany robotami strzałowymi, spodziewano się, że może dojść do silniejszego wybuchu, więc wycofano z tego miejsca sprzęt i ludzi – mówi rzecznik Polskiej Miedzi.

 

Tym samym nikt z górników nie ucierpiał. Rzecznik przypomina też, że spośród wstrząsów, do których dochodzi na terenie kopalni, ponad połowa jest sprowokowana robotami strzałowymi.


POWIĄZANE ARTYKUŁY