Mszą, a później składając kwiaty i wieńce pod Pomnikiem Ofiar Zbrodni Lubińskiej, upamiętniono to, co wydarzyło się w 1982 roku w Lubinie i powstanie „Solidarności”. Pogoda jednak nieco pokrzyżowała plany dzisiejszej uroczystości. Z powodu ulewy trzeba było ją skrócić.
W tym roku wyjątkowo nie 31 sierpnia, a kilka dni wcześniej – 29, wspominano manifestację sprzed 28 lat, kiedy to zoomowcy zastrzelili trzech jej uczestników. Zmiana daty była spowodowana tym, że uroczystości z tej okazji połączono z rocznicą 30-lecia powstania „Solidarności”.
– Nie sposób przy takich okazjach oddzielić radości od smutku, ponieważ nasza mała ojczyzna została naznaczona zbrodnią – powiedział przewodniczący zarządu regionu „Solidarności” Bogdan Orłowski, wspominając jako radosne wydarzenie powstanie związków zawodowych, a smutne zbrodnię, do jakiej doszło wiele lat temu w Lubinie.
Pod pomnikiem związkowcy, samorządowcy, a także przedstawiciele wielu regionalnych instytucji złożyli wieńce. Mieszkańcy miasta zaś uczcili pamięć zamordowanych w 1982 roku lubinian składając pod pomnikiem pojedyncze czerwone róże.
O wydarzeniach z 1982 roku przypomina też wystawa, którą postawiono w pobliżu pomnika. Lubinianie będą mogli ją oglądać nie tylko dzisiaj.