Brutalnie zaatakował znajomą

17

Śledczy ujawnili kulisy brutalnego napadu na Małgorzatę W., do którego doszło w lutym tego roku na jednej z klatek schodowych w Lubinie. Śledztwo w tej sprawie zakończyło się aktem oskarżenia. Napastnik niebawem odpowie przed Sądem Okręgowym w Legnicy.

 

Pracownica jednej z lubińskich Żabek, po godz. 23.00 zamknęła sklep i wróciła do domu. Kiedy znalazła się w bramie swego budynku, spotkała znajomego mężczyznę. Od niego usłyszała, że na klatce schodowej nie działa oświetlenie.

Mężczyzna był klientem sklepu, w którym pracowała. Czasami pomagał przy rozładunku towaru. Kiedy zaproponował ekspedientce, że odprowadzi ją pod drzwi mieszkania – kobieta nie czuła niepokoju.

Gdy oboje znaleźli się na półpiętrze, stały klient wyciągnął tłuczek do mięsa i zaczął uderzać nim w głowę kobiety. W wyniku wielokrotnie zadanych ciosów ofiara doznała urazu czaszki. Zdrowie, a być może także i życie, uratowała jej inna lokatorka, która spłoszyła bandytę.

Śledztwo wykazało, że jedynym motywem napadu była chęć zdobycia kluczy do Żabki. Napastnik tłumaczył, że jakiś miesiąc wcześniej zadanie to zlecili mu nieznani mężczyźni.

– Ta wersja nie znalazła jednak żadnego potwierdzenia – tłumaczy Joanna Sławińska-Dylewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Sprawca był już wcześniej karany za fałszowanie dokumentów – dodaje prokurator.

Oskarżony Łukasz G. ma 29 lat. Wykształcenie wyższe. Za rozbój grozi mu kara więzienia od trzech do piętnastu lat.


POWIĄZANE ARTYKUŁY