Jak sprawdzić auto przed zakupem, jak z dowolnego miejsca na świecie włączyć światło w swoim pokoju, jaki zawód wybrać, zeby pogodzić pasję z pracą – na te i wiele innych ciekawych pytań odpowiedź można będzie uzyskać podczas VI Festiwalu Edukacji Zawodowej, który rozpocznie się w Lubinie już w nadchodzący poniedziałek. Organizatorem dwudniowej imprezy łączącej teorię z praktyką i naukę z zabawą jest Zespół Szkół nr 1.
Festiwal promujący kształcenie zawodowe dedykowany jest przede wszystkim uczniom ostatnich klas gimnazjów, ponieważ szkoła chce w ten sposób zaprezentować swoje kierunki kształcenia.
– Robimy to po to, żeby pokazać młodym ludziom, że mogą wybrać jako zawód coś, co leży w ich kręgu zainteresowań. Może interesują się mechaniką, chcą naprawiać motocykle albo budować strony internetowe – my chcemy ich uświadomić, ze w tym kierunku mogą się u nas uczyć – mówi Dariusz Tomaszewski, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Lubinie. – W ubiegłym roku w festiwalu wzięło udział ponad 600 osób, tym razem też w zasadzie zakończyliśmy już zapisy. Zaprosiliśmy gimnazjalistów z powiatu lubińskiego i polkowickiego. To już szósta edycja i z roku na rok obserwujemy wzrost zainteresowania szkolnictwem zawodowym, także wśród dziewczyn, bo mamy dziewczyny w klasach górniczych, mechanicznych, nawet w klasie mechanik samochodowy – dodaje.
Podczas dwóch festiwalowych dni młodzi ludzie będą mogli samodzielnie wykonać wiele doświadczeń, spróbować pracy w sztolni czy przy pomiarach geodezyjnych, sprawdzić się w programowaniu, żeby np. z dowolnego miejsca na świecie włączyć światło w swoim pokoju, zrobić zdjęcie, jeżeli ktoś do niego wejdzie, podnieść rolety, a nawet zrobić herbatę. Będzie też trochę sportu (strzelectwo, futbol) i muzyki (warsztaty orkiestry).
– Będą zajęcia wyłącznie praktyczne, żadnych wykładów, żadnych nudnych prelekcji. Gimnazjaliści mogą wybierać warsztaty z wielu dziedzin: przedmiotów górniczych, elektrycznych, informatycznych, ale będą też zajęcia na dworze z architektury krajobrazu, na naszej stacji diagnostycznej, o tym jak kupić samochód, na co zwrócić uwagę – wymienia Dariusz Tomaszewski.
Festiwal ponownie wyjdzie poza szkolne mury. Zajęcia odbędą się nie tylko w pracowniach przy ul. Kościuszki, ale też w Technologicznym Centrum Szkoleń, powszechnie znanym jako „warsztaty na zakręcie”. Przez dwa dni – 29 i 30 maja – w tym miejscu od rana trwać będzie także Piknik na Zakręcie, czyli festyn z poczęstunkiem. Współpracujące ze szkołą firmy przygotują tu swoje stanowiska. Na jednym z nich do dyspozycji gości festiwalu pojawią się pracownicy Centrum Edukacji Przyrodniczej, które pomaga szkole kształcić przyszłych techników architektury krajobrazu. Będą także obecni partnerzy szkoły: Re-Wo Lubin oraz pracodawcy Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
– Otwieramy nowy kierunek: operator przetwórstwa tworzyw sztucznych. To niespotykany kierunek, dlatego zaprosiliśmy pracodawców z legnickiej strefy, w której nasi uczniowie mają praktyki. Będzie możliwość zapytania o różne sprawy. Kształcimy młodzież w porozumieniu z pracodawcami, wiemy, jakich fachowców brakuje i jestem przekonany, że nasi absolwenci wypełnią tę lukę – zapewnia dyrektor.
Program festiwalu TUTAJ i na stronie szkoły.