Radni są zadowoleni z tego jak wójt Irena Rogowska wydała w ubiegłym roku gminne pieniądze. Po niesnaskach między członkami tego gremium a szefową gminy nie zostało śladu. Tym razem samorządowcy prawie jednogłośnie udzielili Rogowskiej absolutorium.
Choć budżet za rok 2008 został wykonany podobnie jak za 2007 prawie w stu procentach, tym razem radni ocenili to zupełnie inaczej. Poprzednio odmówili udzielenia wójt absolutorium, teraz byli za. Co więc się zmieniło?
– W czasie wykonywania zadań rozmawialiśmy z opozycją – wyjaśnia Irena Rogowska, włodarz gminy Lubin. – Propozycja była taka, żeby bardziej współpracować i omawiać zadania. Poszliśmy na tak zwany konsensus i niektóre zadania zmienialiśmy, żeby wykonać to co jest pilniejsze – dodaje.
Skutkiem tej współpracy było wykonanie budżetu w 91 procentach i zadowoleni radni. Tym razem jedynie dwóch wstrzymało się od głosu, pozostałych dwunastu było za udzieleniem wójt absolutorium.
– Mieliśmy pewne trudności podczas wykonywania budżetu, które były związane między innymi z procedurami – mówi Rogowska. – Spowodowało to, że nie wszystko zostało do końca wykonane. Ale zadanie było ogromne. Było to praktycznie wyzwanie, a nie zadanie – dodaje z uśmiechem. – Realizowaliśmy jeszcze niewygasające wydatki z roku ubiegłego. Pięćdziesiąt parę milionów wykonać w jednym roku przy takiej ilości zadań jest to rzeczywiście wyzwanie. Lecz podjęliśmy się tego i przy współpracy jednostek i wszystkich urzędników osiągnęliśmy taki dobry wynik.
MRT
