„Kubo i dwie struny”, „Po prostu przyjaźń” oraz „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie” to trzy filmowe nowości, jakie od dzisiaj, 6 stycznia, będzie można obejrzeć w lubińskim kinie Muza.
„Kubo i dwie struny” to animowany film familijny, który w Muzie pokazywany będzie do 12 stycznia.
Kolejna propozycja to polska produkcja „Po prostu przyjaźń”, czyli nowa komedia twórców przebojowych „Listów do M.”. W kinie Muza wyświetlana będzie do 22 stycznia.
Ostatnia z nowości to również komedia, tym razem włoska: „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”. Będzie ją można obejrzeć do 19 stycznia.
Natomiast w najbliższym DKF-ie, 11 stycznia, pokazany zostanie film „Nieznajoma dziewczyna”.
Szczegółowy repertuar kina Muza oraz cennik biletów można znaleźć na stronie www.ckmuza.eu.
O filmach:
„Kubo i dwie struny”
Kubo jest dobrym, pokornym chłopcem, który u boku matki mieszka w skromnej wiosce na końcu świata. Każdy dzień toczy się tym samym spokojnym rytmem – do czasu, kiedy chłopca odwiedza duch przeszłości, który zmienia jego przeznaczenie. Aby przetrwać, Kubo musi odnaleźć magiczną zbroję należącą do jego ojca – największego samuraja, jakiego kiedykolwiek nosiła Ziemia. W poszukiwaniach towarzyszą mu dobre duchy i pradawne bóstwa, które wspierają go magicznymi mocami. Tak Kubo wyrusza w fascynującą, pełną niebezpieczeństw podróż śladami swej rodziny. Podróż ta pozwoli mu poczuć dumę z tego, kim jest i uwierzyć, że możliwe jest wszystko.
„Po prostu przyjaźń”
Wielowątkowa, wzruszająca komedia o grupie przyjaciół, których relacje – w obliczu życiowych przeciwności – zostają wystawione na niejedną próbę. Alina i Marian (Sonia Bohosiewicz i Marcin Perchuć) w zaskakujący sposób wygrywają wielkie pieniądze; to, w jaki sposób się nimi podzielą, wcale nie jest takie oczywiste. Ivanka (Magdalena Różczka), singielka i bizneswomen, chce mieć dziecko nie wiążąc się z mężczyzną; ma jej w tym pomóc serdeczny przyjaciel Patryk (Bartłomiej Topa). Filip (Kamil Kula) ryzykuje twarz i karierę dla kaprysu zwariowanej kolekcjonerki guzików Jadźki (Aleksandra Domańska). Stateczny profesor (Krzysztof Stelmaszyk) odmawia nieprzyzwoitej prośbie przyjaciela (Przemysław Bluszcz), ale w tajemnicy przed nim porywa się na rzecz niemal karkołomną. Tymczasem zgrana paczka przyjaciół (Agnieszka Więdłocha, Aleksandra Domańska, Maciej Zakościelny, Piotr Stramowski, Marcin Perchuć) jak co roku wyrusza w góry. Tam odkrywają tajemnicę, która na zawsze zmieni ich życie. Co wybiorą? Lojalność czy pieniądze? Przyjaźń czy miłość? Prawdę czy kłamstwo? Własne czy cudze szczęście? Każdy wybór dla bohaterów komedii „Po prostu przyjaźń” oznacza tarapaty. Kto im pomoże? Wiadomo: przyjaciele. Bo przyjaźń, jak żadna inna inwestycja, zawsze się opłaca.
„Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”
Siedmioro długoletnich przyjaciół spotyka się na kolacji. Dla urozmaicenia wieczoru rozpoczynają zabawę polegającą na dzieleniu się między sobą treścią każdego SMS-a, e-maila lub rozmowy telefonicznej, jakie otrzymują w trakcie spotkania. Kiedy tym samym wiele tajemnic zaczyna wypływać na światło dzienne, niewinna gra rodzi konflikty, które niełatwo będzie zażegnać…
„Nieznajoma dziewczyna”
Kiedy lekarka Jenny uczy swojego praktykanta przestrzegania godzin pracy, jeszcze nie wie, że respektowanie tych zasad wkrótce zmieni i jej życie. A stanie się tak, ponieważ do jej drzwi – ale już po godzinach pracy – zapuka pewna młoda kobieta… Jenny nie przyjmie jej na wizytę, a nazajutrz, na placu budowy blisko kliniki, w której pracuje, policja znajdzie ciało tejże kobiety. Teraz trapiona wyrzutami sumienia Jenny chce na własną rękę ustalić tożsamość zmarłej i zapewnić jej godny pochówek.