50 lat minęło jak jeden dzień

5230

Dokładnie 50 lat temu – 1 października 1969 roku otwarto w Lubinie Dom Kultury Zagłębia Miedziowego, znany dziś jako Centrum Kultury Muza. – Obecnie jesteśmy najprężniej działającym ośrodkiem kultury na Dolnym Śląsku. Rocznie odwiedza nas ponad 100 tysięcy gości – podsumowuje obecna dyrektor Muzy Małgorzata Życzkowska-Czesak, która wraz z pracownikami zaprosiła dziś do wspólnego świętowania przyjaciół Muzy.

– Kontynuujemy działalność, którą rozpoczęli nasi poprzednicy w 1969 roku. Kiedyś był to Dom Kultury Zagłębia Miedziowego, a od 1996 roku nazywa się Centrum Kultury Muza. Mamy tak szeroką ofertę dla wszystkich grup wiekowych, tak dużo się u nas dzieje, że nie sposób wymienić wszystkich naszych działań – mówi Małgorzata Życzkowska-Czesak, 12. dyrektor tego ośrodka, piastująca tę funkcję od 2012 roku. – Myślę, że naszym ogromnym sukcesem jest to, że w dobie, kiedy każdy w swoim smartfonie ma tak szeroki dostęp do kultury, publiczność nadal chce do nas przychodzić. Bardzo się z tego cieszymy. Kino ma swoją widownię, teatr ma swoją widownię, koncerty również. Bardzo, bardzo serdecznie nieustająco zapraszamy – dodaje.

Na przestrzeni 50 lat to najbardziej znane w mieście centrum kultury zmieniało i siebie, i swoją ofertę. Kiedyś sztandarową imprezą Muzy był Festiwal Piosenki Francuskiej, dziś znana jest ona z Jesieni Teatralnej i festiwalu Lubin Dance, w którym corocznie bierze udział około 400 tancerzy z całego kraju.

– Najstarszą chronologicznie imprezą jest chyba Złota Nutka, która odbyła się już po raz 26. – mówi dyrektor Muzy, dodając, że szykują też zupełnie nowe wydarzenie. – Mamy pewien pomysł na imprezę ogólnopolską, ale nie chciałabym jeszcze zdradzać. Może w marcu uda się go zrealizować – dodaje tajemniczo.

Swoje 50. urodziny Muza świętowała wraz z mieszkańcami w lecie. Wtedy na rynku pojawił się ogromny smok, a swoje popisy akrobatyczne zaprezentował teatr Ocelot. Dziś natomiast do centrum kultury zaproszono był oraz obecnych pracowników, w tym również dotychczasowych dyrektorów, i wszystkich przyjaciół. Nie zabrakło tortu urodzinowego. Było mnóstwo życzeń, ale także okazja do wspomnień. A dla gości wystąpił kabaret Hrabi, który dziś w lubińskiej Muzie rozbawi publiczności jeszcze dwa razy.

Z okazji jubileuszu przygotowano także specjalne wydawnictwo, w którym umieszczono zarówno informacje o historii centrum kultury, jak i wymieniono najważniejsze organizowane tutaj imprezy.

Kabaret Hrabi

– W Muzie wiele się zmieniło, na korzyść oczywiście – uśmiecha się Bożena Bartosik, szefowa działu administracyjnego, która pracuje tutaj najdłużej, bo od 36 lat. – Te lata minęły jak jeden dzień. Wspaniale się tutaj pracuje, na emeryturę się jeszcze nie wybieramy – zapewnia z uśmiechem wraz z Markiem Świderskim, kierowcą i artystą, który pracuje tu niewiele krócej, bo od 33 lat.

A czego z okazji okrągłego jubileuszu najlepiej życzyć Muzie? – Kolejnych 50 lat – uśmiecha się Małgorzata Życzkowska-Czesak.


POWIĄZANE ARTYKUŁY