37 rodzin może już liczyć na pomoc darczyńców

1072

37 rodzin z Lubina i okolic, znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej, może liczyć na hojność darczyńców, którzy mimo trwającej pandemii pamiętali o potrzebujących. Do tzw. weekendu cudów, czyli finału jubileuszowej, bo 20. edycji Szlachetnej Paczki, pozostały dwa tygodnie. Jest zatem duża szansa, że liczba obdarowanych jeszcze wzrośnie. 

– Na dzisiaj w bazie na stronie Szlachetnej Paczki nie ma żadnych rodzin z naszego regionu – mówi Małgorzata Sarama, liderka Szlachetnej Paczki w Lubinie. – Wszystkie 37 rodzin znalazło już swoich darczyńców. Myślę, że do wielkiego finału ta liczba zwiększy się o 10, może więcej – dodaje.

Paczki dla potrzebujących już są kompletowane. Tymczasem lubińscy wolontariusze obecnie odwiedzają kolejne rodziny, które zgłosiły chęć otrzymania pomocy. – Weryfikujemy ich potrzeby oraz sprawdzamy, czy się w ogóle kwalifikują do programu. Podstawowym kryterium są tu dochody – tłumaczy Małgorzata Sarama.

Po pozytywnej weryfikacji, wolontariusze tworzą opis historii takiej rodziny, który następnie trafia na oficjalną stronę Szlachetnej Paczki. W tym roku tzw. „weekend cudów” zaplanowano na 12 i 13 grudnia. To właśnie w te dwa dni zostaną przekazane paczki potrzebującym rodzinom. Lubiński sztab swój finał zaczyna już dzień wcześniej, bo w piątek 11 grudnia. Wtedy też rozpocznie się dostawa paczek do potrzebujących rodzin. 

– W tym roku nasz magazyn będzie się mieścił w auli szkoły przy ul. Kościuszki 9 (w Zespole Szkół nr 1 – przyp. red.). Tam można dostarczać swoje paczki. Ze względu na trwającą pandemię, transportem darów do potrzebujących będą się zajmować tylko nasi wolontariusze. W latach poprzednich często bywało, że towarzyszyli im również darczyńcy – dodaje liderka Szlachetnej Paczki.

Tradycyjnie najbardziej potrzebne są artykuły spożywcze, środki czystości, sprzęty AGD, a także opał na zimę. 

Więcej o tegorocznej edycji Szlachetnej Paczki pisaliśmy tutaj


POWIĄZANE ARTYKUŁY