Gdy dziś większość lubińskich szkół strajkowała, Zespół Szkół Sportowych świętował swoje 35-lecie. Była okazja do wspomnień, jak to dawniej było w sportowej siódemce, czyli szkole podstawowej, i jak jest teraz – już w Zespole Szkół Sportowych.
– Bardzo zmieniła się baza szkoły. To co zastałem przed trzydziestu laty, gdy rozpoczynałem tu pracę, w porównaniu do tego co jest teraz to duży skok do przodu. Wystarczy popatrzeć na obiekt szkoły, na boiska, na sale gimnastyczna, to wszystko się zmieniło… – wylicza obecny dyrektor Zespołu Szkół Sportowych Andrzej Szewczyk. – Aczkolwiek jeszcze można wiele zmienić. Najbliższym celem byłoby uruchomienie basenu, który został zamknięty i będzie remontowany. W tej chwili odbywa się przetarg.
Dawne dzieje szkoły wspominali też byli nauczyciele, dyrektorzy i uczniowie szkoły. Opowiadali o nich zaproszonym na jubileuszowe uroczystości gościom, którzy nie szczędzili słów uznania dyrekcji i nauczycielom. Wyników szkole gratulowali między innymi prezydent Lubina Robert Raczyński, trener piłkarzy ręcznych Jerzy Szafraniec, trener łyżwiarzy Marian Węgrzynowski oraz dyrektorzy lubińskich szkół.
– Do szkół sportowych i generalnie sportu przywiązujemy szczególną wagę. Zależy nam, żeby sport w Lubinie się rozwijał, żeby młodzież zamiast spędzać czas na przykład przed telewizorem uczestniczyła w rozwoju sportu i sama siebie przez to rozwijała – stwierdza prezydent Robert Raczyński, który dziś podarował szkole laptopa. – Nie jest to laptop dla administracji, ale dla sportowców – zastrzegł. – Żeby mogli przesłać nam e-mailem od razu informacje, że zajęli pierwsze miejsce w zawodach.
MRT