Z dniem 27 września swoją ponad 20-letnią działalność w Lubinie kończy hipermarket Auchan. Wiążą się z tym zwolnienia grupowe – wskutek likwidacji wszystkich stanowisk zatrudnienie straci łącznie 163 pracowników. W odnalezieniu się w nowej rzeczywistości chce im pomóc Powiatowy Urząd Pracy w Lubinie, który specjalnie dla tych osób organizuje targi pracy.
O likwidacji najstarszego hipermarketu w naszym mieście po raz pierwszy pisaliśmy ponad miesiąc temu. W wydanym w tej sprawie komunikacie francuska sieć poinformowała również o planowanych zwolnieniach grupowych.
– W lipcu dostaliśmy informację o tym, że pracodawca zamierza przeprowadzić zwolnienia grupowe. Przyczyną jest likwidacja wszystkich stanowisk pracy w markecie. Łącznie dotyczy to 163 pracowników, począwszy od dyrektora, poprzez menadżerów i pracowników administracyjnych, jak również pracowników na sklepie, czyli magazynier, kasjer-sprzedawca, pracownik serwisu technicznego, pracownik hali – wylicza Wioletta Jagielska, dyrektor PUP w Lubinie.
W najbliższy piątek i poniedziałek urząd organizuje specjalne targi pracy, przeznaczone tylko dla pracowników zwalnianych z Auchan.
– Rozpoczęliśmy współpracę, aby jak najlepiej poinformować te osoby o możliwościach związanych z podjęciem nowego zatrudnienia czy o rejestracji w urzędzie pracy. Kolejny etap to szukanie pracy. Wielu z nich jest zainteresowanych przejściem na świadczenia przedemerytalne, dlatego też poprosiliśmy przedstawiciela Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, aby nam towarzyszył w tym spotkaniu – informuje dyrektor lubińskiego PUP-u.
– Powiadomimy o organizowanych szkoleniach czy kursach finansowanych przez urząd pracy. Widząc, że na lokalnym rynku pracy, mimo epidemii, liczba ofert jest duża, zwróciliśmy się z zapytaniem do większych pracodawców z okolicznych stref ekonomicznych, czy na dzisiaj nie mają wolnych miejsc pracy w swoich firmach. Odzew był bardzo duży. Na tę chwilę udział w targach potwierdziło nam pięciu pracodawców, dwóch się jeszcze zastanawia – dodaje.
Targi odbędą się w jednej z największych sal na terenie marketu. Dla każdego pracodawcy zostanie przygotowane osobne stanowisko, gdzie podczas rozmów z potencjalnymi kandydatami będą przedstawiane oferty pracy.
– Od nas będzie też doradca zawodowy, który pomoże napisać i wydrukować na miejscu CV. Zdajemy sobie sprawę, że niektóre osoby pracowały w tym sklepie ponad 20 lat i przygotowanie CV dzisiaj wygląda inaczej niż kiedy starali się o pracę jeszcze w Realu – zauważa Wioletta Jagielska.
Okazuje się, że opisywany przypadek zwolnienia grupowego jest jedynym w ostatnim czasie w powiecie lubińskim. – Mimo trudnej sytuacji związanej z epidemią pracy jest bardzo dużo ofert pracy, mamy nawet więcej ofert niż w analogicznym okresie poprzedniego roku – mówi przedstawicielka PUP-u w Lubinie.