Wyższe rachunki za wodę w gminie

30

Od 1 kwietnia wzrosną opłaty za wodę i odbiór ścieków – taką decyzję podjęła rada gminy Lubin. Jak argumentują przedstawiciele samorządu, podwyżka związana jest z koniecznością rozpoczęcia modernizacji gminnej sieci wodno-kanalizacyjnej, która w zeszłym roku aż 1 200 razy uległa awarii.

Gminni odbiorcy podzieleni zostali na dwie grupy – gospodarstwa domowe oraz odbiorców komercyjnych i instytucjonalnych. W obu taryfy opłat za wodę i odprowadzenie ścieków składają się z abonamentu i opłat naliczanych od metra sześciennego.

Gospodarstwa domowe korzystają dodatkowo z gminnych dopłat, dzięki którym faktycznie ponoszone przez nie koszty są znacznie niższe od cennikowych. Od 1 kwietnia za 1 m³ wody mieszkańcy zapłacą 4,85 zł brutto, a za odprowadzenie 1 m³ ścieków – 3,05 zł brutto. Druga grupa odbiorców zapłaci znacznie więcej – 6,42 zł brutto za 1 m³ wody i 6,82 zł za 1 m³ ścieków.

Dobrą informacją jest natomiast obniżka stawki za abonament, o którą zabiegali sami mieszkańcy. W gospodarstwach domowych za gotowość urządzeń wodociągowych miesięcznie mieszkańcy zapłacą 3,40 zł czyli o 66 groszy mniej niż dotychczas. W przypadku gotowości urządzeń kanalizacyjnych 2,98 zł (wcześniej 4,57 zł). Dla pozostałych odbiorców miesięczne abonamenty wyniosą odpowiednio 5,41 zł i 7,01 zł brutto.

Szef Gminnego Zakładu Usług Komunalnych i Mieszkaniowych wyjaśnia, że podwyżka była już konieczna, ponieważ stan gminnej sieci jest opłakany. – Postępującą degradację urządzeń wodno-kanalizacyjnych potwierdzają liczby. Ich awaryjność w ostatnich latach wzrastała w zastraszającym tempie – mówi Wojciech Dziwiński, dyrektor GZUKiM. – W 2012 roku odnotowaliśmy 800 awarii na terenie gminy. W roku 2015 było ich 1 200, czyli minimum trzy dziennie.

Przestarzała sieć generuje nie tylko koszty usuwania awarii, lecz także duże straty samej wody, które według GZUKiM wynoszą około 50 procent. – Woda znika z powodu nieszczelności oraz z powodu wykorzystywania nieopomiarowanych przyłączy. Tym problemem już się zajęliśmy i mam nadzieję, że dzięki temu ograniczymy część kosztów, ponieważ szukamy oszczędności wszędzie, gdzie to możliwe – dodaje Dziwiński.

– Nie wiem, skąd wzięło się te 50 procent strat, bo nikt wcześniej nie przedstawiał takich analiz. Z pewnością jednak sieć trzeba modernizować, bo mieszkańców w gminie stale przybywa i obecna infrastruktura już jest przeciążona – mówi Krzysztof Łukowski, radny opozycyjnego ugrupowania „Razem dla Gminy” i członek gminnej Komisji Budżetu i Finansów. – Sądzę jednak, że pieniędzy na to należy szukać gdzie indziej niż w kieszeniach mieszkańców. Można rozważyć na przykład wybudowanie własnej studni w Pieszkowie, dzięki czemu nie trzeba byłoby kupować wody od miasta.

Radny dodaje też, że ze strony władz gminy i Gminnego Zakładu Usług Komunalnych i Mieszkaniowych – zarówno obecnych, jak i wcześniejszych – zabrakło na przestrzeni ostatnich lat intensywnych starań o środki z zewnętrznych źródeł, w tym funduszy unijnych i z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W tym czasie w niektórych miejscowościach liczba mieszkańców uległa niemal podwojeniu.

Sama rozbudowa oczyszczalni w Raszówce może kosztować nawet kilkanaście milionów złotych, a to nie jedyny obiekt wymagający modernizacji.

– Rozbudowa Stacji Uzdatniania Wody w Pieszkowie, modernizacja sieci wodociągowych oraz budowa stacji podnoszącej ciśnienie wody w Osieku – wymienia najpilniejsze inwestycje Maja Grohman, rzecznik prasowy wójta gminy Lubin. – Oprócz tego opracowanie dokumentacji projektowej rozbudowy oczyszczalni ścieków w Raszówce, oczyszczalni ścieków w Szklarach Górnych a także opracowanie dokumentacji oraz rozpoczęcie modernizacji SUW-u w Siedlcach i Oborze.

Na liście są też modernizacje przepompowni ścieków, wymiany hydrantów, wodomierzy oraz inne działania zmierzające do ograniczenia strat wody.

Ostatni raz radni gminy Lubin zwiększyli stawki opłat za wodę i odbiór ścieków w 2013 roku. Nie sposób ocenić, czy tegoroczna podwyżka wystarczy, by w należytym stopniu poprawić stan gminnych wodociągów i kanalizacji. Nowe taryfy będą obowiązywać od 1 kwietnia tego roku do 31 marca 2017 r. Dyrektor GZUKiM ma nadzieję, że przez kolejne dwa lub trzy lata uda się utrzymać ceny na takim samym poziomie.


POWIĄZANE ARTYKUŁY