Wyłudzają na rynnę

133

– Niby rynny chcą wymieniać, a tak naprawdę naciągają ludzi na pieniądze – mówi zdenerwowana mieszkanka Miłoradzic, dodając, że chce ostrzec innych, by nie dali się oszukać. Choć lubińska policja nie otrzymała jeszcze zgłoszeń w tej sprawie, jednak, jak mówią funkcjonariusze, zawsze trzeba zachować czujność.

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Jak opowiada mieszkanka gminy Lubin, oszuści chodzą od domu do domu. To ludzie o ciemnej karnacji, według niej Romowie lub Rumuni.

– Wypatrują sobie tych starszych gospodarstw, gdzie przydałby się jakiś remont. Bez pukania wchodzą do środka i zaczynają opowieści, że oferują super tanie rynny. Chcą wymienić je za jedyne kilkaset złotych – relacjonuje.

W tym przypadku oszustwo się nie powiodło. – Słyszałam, że jedna rodzina dała się nabrać. Potem zamiast 800 zł, kazali im płacić ponad 4 tys. zł. Więc ja od razu wygoniłam ich z domu – dodaje mieszkanka Miłoradzic.

Kobieta zapowiada, że zgłosi sprawę na policję. Na razie żadne zgłoszenie jednak nie wpłynęło. – Zdarzają się różne próby oszustw czy wyłudzenia pieniędzy, więc zawsze należy być czujnym. W takich przypadkach zawsze najpierw należy zawiadomić policję, dzwoniąc na numer 112 lub 997. Im szybciej to zrobimy, tym większe prawdopodobieństwo, że oszust zostanie złapany – mówi aspirant sztabowy Jan Pociecha, rzecznik prasowy lubińskiej policji.


POWIĄZANE ARTYKUŁY