Uciekł policji w kajdankach, gubiąc przy tym buty

197

27-letni przestępca uciekł policji podczas przewożenia go z prokuratury na komisariat. Funkcjonariusze cały czas szukają mężczyzny. Na razie nie wiadomo jeszcze, jak daleko zdołał uciec, bo był zakuty w kajdanki. A po drodze zgubił buty.

Fot. Pixabay

27-letni mieszkaniec Lubina został zatrzymany przez funkcjonariuszy, gdy uciekał kradzionym samochodem. To dobrze znany lubińskiej policji mężczyzna – na swoim koncie miał już wymuszenia rozbójnicze oraz kradzież.

W niedzielę doprowadzono go do prokuratury celem przesłuchania. Potem funkcjonariusze mieli go odwieźć z powrotem do komendy. Wtedy lubinianin im uciekł. – Mężczyzna był przesłuchiwany w prokuraturze i po przesłuchaniu policjanci przewozili go radiowozem do komendy. Podczas konwoju sprawca uciekł – informuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.

Od niedzieli trwają czynności, zmierzające do ustalenia pobytu zbiega. Weryfikowana jest także rola ewentualnego udzielenia pomocy ukrywającemu się mężczyźnie. Za ukrywanie zbiega grozi kara od trzech miesięcy nawet do pięciu lat więzienia.

Sprawą zainteresowały się nawet ogólnopolskie media. Lubińska komenda jednak niechętnie udziela szczegółowych informacji na ten temat. Jak potwierdziła nam Sylwia Serafin, nie ma ona związku z tajemniczą, niedzielną akcją na ul. Tysiąclecia.

Materiał wideo:


POWIĄZANE ARTYKUŁY