To będzie gratka dla tych, którzy lubią się bać. Już w najbliższy piątek, 7 lipca, w lubińskim kinie Helios odbędzie się Maraton Grozy. Będzie to pierwszy z serii wakacyjnych nocnych maratonów filmowych. Dla naszych Czytelników mieliśmy pięć pojedynczych zaproszeń na to wydarzenie.
Filmowy maraton rozpocznie się 7 lipca o godzinie 23 i zakończy następnego dnia nad ranem.
Najpierw wyświetlone zostaną premierowe „Czarne pióro” i „Bad trip”. Następnie będzie można obejrzeć „Zombie express” i oparty na prawdziwej historii „Bodom”.
Szczegóły na temat wydarzenia oraz cennik biletów można znaleźć na stronie www.helios.pl.
Dla naszych Czytelników mieliśmy pięć pojedynczych biletów na Maraton Grozy. Otrzymało je pięć osób, które jako pierwsze dodzwoniły się do naszej redakcji dziś (6 lipca) o godzinie 14.00.
Bilety wygrali: Anna Misztela, Marcin Jeremiejko, Izabela Bałchan, Daniel Ryfa i Przemysław Descher. Gratulujemy!
Opisy filmów:
„Czarne pióro”
Na pozór zwyczajny wieczór opiekunki do dzieci okazuje się mieć przerażający finał, gdy Helen odkrywa potwora w szafie małego Lucasa.
„Bad trip”
Szóstka przyjaciół, włamuje się do opuszczonej wieży, w której mieszkali w dzieciństwie. Łamią zakaz wejścia, montują piracką radiostację, upalają się i ostro imprezują. Kiedy jedna z nich niespodziewanie znika, przyjaciele rozpoczynają poszukiwania pośród ciemnych zakamarków wieży. Wkrótce przekonują się, że nie są w niej sami.
„Zombie express”
Seok Woo (Yoo Gong) to prominentny i zadufany w sobie menadżer w jednej z wielkich seulskich korporacji. Sukces w życiu zawodowym nie przekłada się na życie prywatne – z żoną jest już dawno po rozwodzie, a relacje z córeczką są dalekie od poprawnych. Zbliżają się urodziny dziewczynki, które mała chciałaby spędzić wraz z mamą, która mieszka w oddalonej od stolicy miejscowości Pusan. W dniu jej święta ojciec i córka wsiadają do szybkiego pociągu KTX i ruszają w drogę. Nie wiedzą jeszcze, że kraj pogrąża się w tajemniczej epidemii, która zamienia ludzi w zombie. Chaos, który ogarnia Koreę Południową, dotrze także do niczego nieświadomych pasażerów pociągu.
„Bodom”
Latem 1960 roku czworo obozujących nad jeziorem nastolatków zostaje brutalnie zaatakowanych nożem podczas snu. Masakrę przeżywa tylko jedno z nich, jednakże nic nie pamięta z koszmarnej nocy, a sam morderca nie zostaje zidentyfikowany ani ujęty. Legendy głoszą, że do dziś ukrywa się w pobliskich lasach. Pół wieku później obozowisko nad jeziorem Bodom odwiedza grupa młodych śmiałków z nadzieją na dobrą zabawę i rozwiązanie tajemniczej sprawy poprzez szczegółowe odtworzenie okrutnego morderstwa. Gdy zapada noc, okazuje się jednak, że nie wszyscy przybyli tu z czystymi intencjami. Stawką w pełnej zaskakujących zwrotów akcji śmiertelnej grze będzie ich życie.