Na przebudowywane rondo przy ulicy Paderewskiego właśnie wpuszczone zostały auta. – Rzeczywiście rondo jest już na tyle gotowe, że dla wygody kierowców i aby robotnicy mogli swoją pracę wykonywać jak najsprawniej, zdecydowano o wpuszczeniu tam ruchu samochodowego – potwierdza Jacek Mamiński, rzecznik prasowy prezydenta Lubina, jednocześnie uczulając kierowców, by zwracali uwagę na oznakowanie, które wciąż może się zmieniać.
– Od godziny można jeździć po rondzie. Super – cieszy się Czytelnik, który wysłał do nas właśnie zdjęcia.
W tym tygodniu robotnicy pracowali nad nawierzchnią ronda i dziś było ono już na tyle gotowe, że można było otworzyć je dla kierowców. Oczywiście oznakowanie w tym miejscu jest tymczasowe, jeszcze wiele się tu bowiem zmieni. Docelowo będzie to rondo turbinowe, które według specjalistów jest najbezpieczniejszym rozwiązaniem.
– Trzeba pamiętać, że to nadal teren budowy. Wciąż trwają tam prace, między innymi przy wjazdach i zjazdach z ronda – mówi Jacek Mamiński. – Prosimy kierowców, by zachowali ostrożność i zwracali baczną uwagę na znaki drogowe, ponieważ w związku z remontem, oznakowanie będzie się jeszcze zmieniać – przyznaje.
Przebudowa ronda to część dużo większej inwestycji, a mianowicie modernizacji jednej z głównych dróg Lubina – od ulicy Ścinawskiej, przez Niepodległości, Kaczyńskiego, aż po Granitową. Jest ona realizowana, dzięki ogromnej unijnej dotacji, jaką pozyskało miasto – 25 mln zł.
– Wszystkie prace idą zgodnie z harmonogramem z czego bardzo się cieszymy – dodaje Mamiński. – Tak jak rozpoczynaliśmy remonty odcinkami, tak po kolei, po zakończeniu prac będziemy oddawać do użytku kolejne fragmenty drogi. Cała inwestycja ma być gotowa do końca tego roku. Do tego czasu prosimy kierowców o cierpliwość i baczne zwracanie uwagi na oznakowanie wspomnianych ulic – mówi.