Po trwającej ponad dobę akcji, ratownicy w końcu odnaleźli poszukiwanego górnika, niestety już nie żył. Prezes KGHM ogłosił trzydniową żałobę.
– O godz. 17.21 odnaleziono zaginionego górnika – poinformowała tuż po godzinie 19 Jolanta Piątek, rzecznik prasowy KGHM Polska Miedź. – Przybyły lekarz stwierdził zgon. Ciało znajdowało się w wyrobisku wyłączonym z ruchu, za betonową tamą wentylacyjną. Przyczyny śmierci wykaże sekcja zwłok – dodaje.
Zmarły górnik to 24-letni mieszkaniec Polkowic. Był żonaty, osierocił dziecko.
Prezes KGHM Radosław Domagalski-Łabędzki ogłosił trzydniową żałobę.
Przypomnijmy, że poszukiwania górnika w ZG Rudna na oddziale G25, szyb R9 trwały od wczoraj. Po tym jak 24-latek po zakończeniu pierwszej zmiany nie wyjechał na powierzchnię, wezwano ratowników z Jednostki Ratownictwa Górniczo-Hutniczego. Mężczyzna pracował zaledwie od miesiąca.