W Prokuraturze Rejonowej w Lubinie pracuje od dziesięciu lat, specyfika tego środowiska jest więc jej znana. Po dekadzie pracy otrzymała awans – Magdalena Serafin właśnie została nową szefową tutejszej jednostki.
Prokurator Serafin zaczynała pracę na stanowisku asesora, później prokuratora. W tej jednostce odbywała też 3-letnią aplikację. – Zasadniczym celem, jaki sobie teraz postawiliśmy, jest poprawa działania sprawności prokuratury w zakresie realizacji ustawowych obowiązków. A co za tym idzie poprawa współdziałania z organami prowadzącymi postępowania przygotowawcze: z komendą w Lubinie, Polkowicach, izbą celną czy urzędem skarbowym – informuje Magdalena Serafin.
Lubin to trudne środowisko. Z jednej strony funkcjonowanie KGHM, co wiąże się z licznymi wypadkami przy pracy, z drugiej – wysoce rozwinięta przestępczość.
– Z uwagi na specyfikę pracy i specyfikę spraw, które prowadzone są w Prokuraturze Rejonowej w Lubinie, wiele razy miałam do czynienia i prowadziłam postępowania dotyczące chociażby wypadków przy pracy na terenie KGHM. Są to trudne, skomplikowane sprawy, ale z uwagi na staż pracy i fakt, że cały czas pracowałam na dziale śledczym, to niejednokrotnie prowadziłam tego typu postępowania – zaznacza prokurator Serafin.
W naszym mieście – jak informował na ostatniej konferencji prokurator okręgowy – jest też najwięcej prowadzonych postępowań, w odniesieniu do sąsiednich prokuratur rejonowych.
– Po pierwsze wynika to ze specyfiki tego regionu. W innych prokuraturach nie prowadzi się aż tak dużo spraw dotyczących wypadków przy pracy, co wynika z tego, że na naszym terenie działają kopalnie KGHM. Mnogość tych spraw wynika też z tego, że Prokuratura Rejonowa w Lubinie nadzoruje pracę nie tylko Komendy Powiatowej w Lubinie, ale też w Polkowicach. Rejon działania naszej prokuratury jest stosunkowo obszerny, stąd też duża liczba spraw, które są prowadzone w naszej jednostce – tłumaczy.
Dodajmy, że Magdalena Serafin zastąpiła na tym stanowisku wcześniejszego szefa jednostki, Romualda Brzezińskiego.