Żywa lekcja historii w parku Leśnym

1056

Mieszkańcy Lubina i okolic zgromadzili się dziś w Parku Leśnym, by wspólnie przenieść się w czasie podczas trzeciej edycji widowiskowego wydarzenia „Sportowy Powrót do Przeszłości”. To wyjątkowe połączenie sportu, historii i rekonstrukcji po raz kolejny zachwyciło publiczność i przypomniało, jak ważna jest pamięć o dawnych pokoleniach.

Wydarzenie rozpoczęło się inscenizacją odbicia powstańców styczniowych z rąk carskich żołnierzy.

– Zaczęliśmy powstaniem styczniowym. Oddział Jana Markowskiego, który tracąc najpierw swoich dwóch żołnierzy, później musi ich odbić – tę historię pokazaliśmy widzom, by przypomnieć wydarzenia z 1863 roku – opowiada Mariusz Babicz z Rodzinnej Grupy Rekonstrukcyjnej, jeden z organizatorów wydarzenia.

Mariusz Babicz

Potem przyszła pora na współczesne sportowe emocje – dwugodzinne sparingi bokserskie, zorganizowane z okazji setnej rocznicy udziału Zygfryda Wendé w mistrzostwach Europy. Na ringu pojawili się zawodnicy m.in. z Lwówka Śląskiego, Legnicy, Głogowa, Wałbrzycha i oczywiście z Lubina.

– To nie były inscenizacje, to były współczesne walki – mocne, dynamiczne, różnorodne wiekowo. Nie chodziło o wynik, a bardziej o ducha sportu – tłumaczy Babicz.

Na tym jednak nie koniec. Po emocjach bokserskich przyszedł czas na kolejne rekonstrukcje: walk przygranicznych z 1920 roku, historyczny mecz piłkarski z 1946 roku między OMTUR Lubin a OMTUR Legnica oraz lekkoatletyczne Mistrzostwa Polski z 1930 roku. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie, a wydarzenia odbywały się niemal bez przerwy aż do wieczora.

Za organizacją wydarzenia stoją Rodzinna Grupa Rekonstrukcyjna, Stowarzyszenie Boks Lubin oraz Muzeum Zagłębia Lubin. Jak podkreśla Babicz, inicjatywa ma głęboki sens.

– To nasza misja, by przekazywać wiedzę o przeszłości, dbać o pamięć o bohaterach, o których opowiadamy. Chcemy wzmacniać tożsamość, dumę z tego, kim jesteśmy jako Polacy. I zachęcać do sięgnięcia głębiej, do książek, do historii.

Rodzinna Grupa Rekonstrukcyjna skupia dziś 25–30 aktywnych członków – dzieci, rodziców i dziadków. – Nie jesteśmy rodzinni tylko z nazwy. Chcemy, by przez historię przechodziły całe pokolenia – mówi Babicz. Jak podkreśla, nieprzypadkowo połączono sport i wojskowość: – Pierwsze Towarzystwo Gimnastyczne SOKÓŁ założyli powstańcy styczniowi – Klemens Żukotyński i Ludwik Goltental. Sport w Polsce wyrasta właśnie z ducha walki i patriotyzmu.

Trzecia edycja „Sportowego Powrotu do Przeszłości” udowodniła, że historia opowiadana na żywo z emocjami, pasją i zaangażowaniem ma niezwykłą moc przyciągania i edukowania. Jak mówią organizatorzy, już myślą o przyszłym roku.

Fot. Ilona Babicz


POWIĄZANE ARTYKUŁY