Październik od wielu lat uznawany jest na całym świecie za miesiąc świadomości raka piersi, a symbolem walki z tym nowotworem jest różowa wstążka. To właśnie różowe barwy dominowały w holu oraz na dużej sali Centrum Kultury Muza w Lubinie, gdzie odbyła się już trzecia konferencja w tym miesiącu promująca badania profilaktyczne „Żyj świadomie – badaj się regularnie”. – Edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja – podkreśla dr n. med. Ewa Nienartowicz, kierownik zakładu diagnostyki obrazowej w MCZ w Lubinie, głównego organizatora wczorajszego wydarzenia. Ekspertka liczy na to, że akcje takie jak ta zmienią świadomość oraz podejście kobiet do badań.
W Polsce rak piersi wciąż jest najczęściej diagnozowanym nowotworem wśród kobiet, dlatego też powiat lubiński zainaugurował w 2020 r. – jako dodatkowe zadanie w zakresie promocji zdrowia – kampanię „Jesteś ważna”. W tym szczególnym okresie podejmowane są tematy związane z profilaktyką, diagnostyką oraz nowoczesnym leczeniem nowotworów piersi, a celem tych działań jest zachęcenie jak najwięcej kobiet, by zadbały o swoje zdrowie pod kątem profilaktyki.
– Zachęcamy kobiety różnymi sposobami, proponując wiele stoisk z potrzebnymi dla nich rzeczami, jak kosmetyka czy okulistyka. Dotychczasowe konferencje były poświęcone głównie diagnostyce mammograficznej w kierunku wykrywania raka piersi. Natomiast ta jest zupełnie inna. Wykłady dotyczą bowiem różnych obszarów, w których możemy prowadzić diagnostykę przesiewową, profilaktyczną. Są z nami ginekolog, gastrolog, kardiolog, ja mówię o diagnostyce mammograficznej, natomiast w podsumowaniu konferencji zaproponuję inne projekty badań profilaktycznych na przyszłość – mówi dr n. med. Ewa Nienartowicz.
Jej zdaniem w Polsce obserwujemy bardzo niepokojący trend, mający związek zarówno z niechęcią do wykonywania badań, jak i zachorowalnością na nowotwory, szczególnie u kobiet.
– Przed pandemią zachorowalność na raka piersi w Polsce wynosiła ok. 16 tysięcy przypadków, a teraz jest ich aż 25 tysięcy – zauważa.
– Edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja. Być może ona pomoże w tym, że kobiety zaczną myśleć o sobie i zaczną się badać, bo badania mają bezpłatne. Proszę sobie wyobrazić, że w dziennikach statystycznych na ten rok podano informację, że w powiecie lubińskim mamy 30 tysięcy badań do wykonania rocznie. To jest ok. 120 badań dziennie, a robimy ich tylko 20, czyli ok. 17 proc. tego, co moglibyśmy robić – podkreśla doktor.
Od godz. 16 do 18 w holu Muzy każdy zainteresowany mógł bezpłatnie skorzystać z usług oferowanych przy poszczególnych stoiskach. Głównie medycznych, ale i nie tylko. Do dyspozycji były m.in.: pomiar składu masy ciała, pomiar glikemii przygodnej, ciśnienia krwi oraz saturacji, badanie spirometryczne, badanie skóry, wzroku, warsztaty samobadania piersi czy degustacja soków i koktajli. O godz. 18 rozpoczęły się natomiast wykłady naukowe o tematyce medycznej.
– Jestem mile zaskoczony liczbą osób, szczególnie pań, i tym, jakie są kolejki do poszczególnych stoisk. Bardzo mnie to cieszy – nie krył zadowolenia obecny na wydarzeniu starosta lubiński Paweł Kleszcz. Samorządowiec, korzystając z okazji, podziękował wszystkim, którzy najbardziej aktywnie wspierali działania związane z „różowym październikiem”.
– Duże słowa podziękowania zarówno dla naszych partnerów, czyli Medicusa, MCZ-u, RCZ-u, Kolei Dolnośląskich, PKS-u, jak i dla pracowników departamentu spraw społecznych Barbary Danek i ambasadorek projektu Alicji Jakubowskiej i Moniki Bajon. Kawał dobrej roboty. Mam nadzieję, że wszyscy mieszkańcy to docenią. Ale najważniejsze jest to, żeby to nie był tylko październik, tylko by panie i panowie badali się jak najczęściej. Bo profilaktyka jest najważniejsza – dodał.
Fot. BM