42-letni Zygmunt Kogut został nowym dyrektorem biura Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej w Legnicy. Na tym stanowisku zastąpił lubinianina Adama Michalika, który w połowie lutego został wiceprezesem wojewódzkich struktur. Dla byłego rzecznika Zagłębia Lubin to powrót do piłki po siedmiu latach przerwy. – Dziękuje za zaufanie i szansę, którą dali mi prezesi Łukasz Czajkowski i Adam Michalik, pozytywnie rekomendując moją kandydaturę na to stanowisko – mówi Zygmunt Kogut, nowy dyrektor biura DZPN w Legnicy.

W piłkarskim środowisku Kogut znany jest od wielu lat, ponieważ w przeszłości – przez blisko dziesięć lat pracował w Zagłębiu Lubin. Wcześniej, przez kilka miesięcy pracował w lokalnych mediach, tworząc sportowe materiały na stronie Lubin.pl. Gdy pojawiły się pierwsze informacje o takim ruchu ze strony Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, Kogutowi publicznie zaczęło gratulować wiele doskonale znanych w piłkarskim środowisku osób. Wśród nich byli i obecni zawodnicy Zagłębia, a także ogólnopolscy i lokalni dziennikarze. To pokazuje, jak bardzo cenioną jest osobą w piłkarskim środowisku i to pomimo, że w sporcie nie działał przez ostatnie siedem lat. W tym czasie pracował w ścinawskim samorządzie, gdzie odpowiadał za współpracę z mediami. Regularnie pojawiał się jednak na meczach w naszym regionie.
– Nowy dyrektor to bez wątpienia człowiek futbolu. Znamy się od kilkunastu lat i zawsze doceniałem jego sumienność pracowitość, sumienność i chęć do działania. Jestem pewny, że poradzi sobie z „szefowaniem” legnickich struktur – mówi Adam Michalik, wiceprezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej ds. organizacyjno-finansowych.
Kilka dni przed środowym meczem reprezentacji Polski z Mołdawią w Futsalu (12 marca), zarząd Dolnośląskiego ZPN jednogłośnie podjął decyzję o powierzeniu mu tej funkcji. Niektóre osoby zasiadające w tym gremium wcześniej miały okazję już współpracować z Kogutem. Jedną z tych osób jest Tomasz Brusiło, obecny prezes Miedzi Legnica, a w przeszłości rzecznik legnickiego klubu, który w samych superlatywach wspomina współpracę z dawnych lat.
– Byłem pozytywnie zaskoczony kandydaturą Zygmunta na to stanowisko. Funkcja rzecznika prasowego w wielu aspektach jest podobna do pracy dyrektora biura. W obu przypadkach taka osoba musi być ciągle „pod prądem”, bo nigdy nie wiadomo, kiedy coś się wydarzy. To bardzo dobry wybór, więc bez chwili zawahania głosowałem za taką decyzją – podkreśla Tomasz Brusiło, prezes Miedzi Legnica a zarazem członek zarządu Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.
Kogut ma za sobą już pierwsze rozmowy z piłkarskimi działaczami w regionie. W czwartek odbyła się wideokonferencja, podczas której oficjalnie został zaprezentowany prezesom lokalnych klubów. Teraz przed nim czas, w którym musi poznać lepiej specyfikę rozgrywek prowadzonych przez Dolnośląski Związek Piłki Nożnej. Z tym jednak nie powinien mieć żadnych problemów, bo może liczyć na wsparcie.
– Pomimo tego, że pracuje teraz we wrocławskiej siedzibie to sprawy klubów z legnickiej strefy wciąż będą mi bliskie. W związku z tym, będę wspierał w działaniach nowego dyrektora, a w weekendy osobiście odwiedzał lokalne boiska, by spotykać się z przedstawicielami klubów. Funkcja może i się zmieniła, ale podejście do działalności w piłce ani trochę – mówi Adam Michalik, nowy wiceprezes DZPN.
Przed nowym dyrektorem biura, poza codziennymi obowiązkami, postawiono wiele nowych zadań, jak choćby przygotowanie do rozpoczęcia projektu prowadzenia pokazowych zajęć wychowania fizycznego w klasach 1-3 szkół podstawowych, a także stworzenie rozgrywek dla oldboyów w kategorii 35+.
– Czas na gratulacje już się skończył, teraz trzeba zakasać rękawy i zabieramy się do roboty – podsumowuje Zygmunt Kogut, nowy dyrektor biura Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.