Dobra passa miedziowych trwa. W pucharowym starciu z Jagiellonią Białystok, ekipa Piotra Stokowca wygrała pewnie 2:0.
Po raz pierwszy lubińscy kibice mogli cieszyć się z efektownej bramki w 16. minucie meczu. Zagłębie poprowadziło akcję skrzydłem. Łukasz Janoszka „wrzucił” futbolówkę wprost na głowę Michala Papadopulosa, który perfekcyjnym uderzeniem posłał piłkę do siatki. Euforii nie było końca w obozie gości. W 31. minucie przyjezdni wygrywali już 2:0! Stały fragment gry wykorzystywał Krzysztof Janus. Dośrodkowana piłka w pole karne trafiła do młodego napastnika Krzysztofa Piątka, który uderzeniem piłki głową zdobył drugą bramkę dla swojej ekipy. Do przerwy utrzymał się taki rezultat. W drugiej połowie miedziowi w dalszym ciągu stwarzali sporo akcji. Gospodarze obudzili się dopiero w 60. minucie meczu. Jedną z groźniejszych sytuacji w ekipie Michała Probierza stworzył Konstantin Vassiljev, który w 65. minucie oddał silny strzał w światło bramki Zagłębia. Na posterunku był jednak Polacek, który wybił piłkę. Więcej bramek w tym meczu nie zobaczyliśmy. Zagłębie pewnie awansowało do 1/4 finału Pucharu Polski.
Jagiellonia Białystok: Baran – Modelski, Madera, Tarasovs, Straus – Grzyb (C), Góralski – Alvarinho, Romanchuk, Mackiewicz – Grzelczak.
Zagłębie Lubin: Polacek – Todorovski, Guldan, Dąbrowski, Cotra – Janus, Ł. Piątek (C), Kubicki, Janoszka – Papdopulos, K. Piątek.